Global categories
Popołudniówka: Debiut Dixona, wspomnienia Laskowskiego i Postolskiego
Obrońca Widzewa przepytywany w trakcie audycji opowiedział między innymi o swojej piłkarskiej przeszłości, młodzieńczych latach, śląskiej gwarze, a także o emocjach związanych z grą w łódzkim klubie. - Gdy trafiłem do Widzewa, chciałem poznać historię klubu, dlatego sięgnąłem po książkę ”Wielki Widzew”. Tamci zawodnicy nie byli grzecznymi chłopcami, ale osiągnęli niesamowite sukcesy. Bardzo chciałem nawiązać do tej historii grając w Łodzi, ale dziś nie boję się przyznać, że wtedy, w poprzednim sezonie mnie to przerosło - opowiadał ”Dixon”, który w trakcie gry w barwach Widzewa stopniowo dojrzewał do roli jednego z liderów zespołu. Zawodnik w trakcie programu podkreślał również duże przywiązanie do świetnej łódzkiej publiczności.
Prowadzący zaplanowali dla słuchaczy szereg atrakcji. Na falach Widzew.FM, oprócz serii ciekawych utworów muzycznych, pojawili się ciekawi goście. Jako pierwszy ze studiem klubowego radia połączył się Jacek Laskowski, dziennikarz i komentator sportowy, którego głos w latach 90. nierozłącznie kojarzył się z meczami drużyny prowadzonej między innymi przez Franciszka Smudę. - Połowa lat 90. to okres Wielkiego Widzewa, którego gra po 25 latach zbiła mi się w jedną całość. Teraz, po tak długim czasie uświadamiam sobie, jaką przyjemnością było komentowanie i przeżywanie meczów tej drużyny. Zżyłem się z tym zespołem i sporo z nim przebywałem, czy to podczas wyjazdów, czy w trakcie zgrupowań - opowiedział komentator, którego jednym z pierwszych samodzielnie skomentowanych spotkań był nieszczęsny występ łodzian we Frankfurcie. Kolejne lata były łaskawsze dla Laskowskiego, który mógł relacjonować szlagiery z Legią Warszawa oraz mecze łodzian w Lidze Mistrzów. Warto podkreślić, że dziennikarz, który miał okazję komentować również spotkania młodzieżowego mundialu, został zaproszony przez Daniela Tanżynę do wspólnej wizyty w "Sercu Łodzi”.
Drugim gościem wtorkowej audycji był doskonale znany kibicom Widzewa Dariusz Postolski, który miał przyjemność komentować zarówno mecze Widzewa w Lidze Mistrzów, jak i w IV lidze. - Jeśli kocha się sport i swoją drużynę to nie mają znaczenia warunki, w których ogląda się mecz, bez względu na to, jak trudne by nie były - przyznał Postolski, który często surowo ocenia poczynania zawodników pierwszej drużyny Widzewa.
Na koniec dwugodzinnego programu, na kibiców czekał materiał reporterski autorstwa Arkadiusza Stolarka, w którym dźwięki treningu w ośrodku przy ulicy Małachowskiego przeplatały się z wypowiedziami członków sztabu szkoleniowego. Dzięki temu, fani którzy nie mogą obecnie obserwować poczynań czerwono-biało-czerwonyc,h mogli poczuć się tak, jakby przebywali na terenie Łodzianki.
Powtórka bardzo ciekawej audycji zostanie odtworzona we wtorek o godzinie 22:00 i w środę o godzinie 11:00. Zapraszamy do odsłuchu na widzew.com!