mecze
I Drużyna
I Liga
Podtrzymać tradycję, czyli… wygrać
W Opolu nie ukrywają, że wszyscy chcieliby jak najszybciej zapomnieć o falstarcie w rundzie wiosennej, a już zwłaszcza o ostatnim występie u siebie, w którym Odra zdecydowanie uległa Arce Gdynia 1:3, tracąc wszystkie trzy bramki już do przerwy.
Wcześniej piłkarze trenera Piotra Plewni zremisowali na wyjeździe 1:1 z Zagłębiem Sosnowiec (gola na wagę punktu strzelił w 84. minucie Mateusz Kamiński z rzutu karnego), a w kolejnym wyjazdowym spotkaniu ulegli 0:1 Chrobremu Głogów.
Zimą w zespole z Opolszczyzny działo się niewiele. Zmiany kadrowe były kosmetyczne, a jedyny nowy piłkarz - obrońca Łukasz Kędziora z Hutnika Kraków - jeszcze nie zadebiutował w nowych barwach.
Mimo że Odra to obecnie ligowy średniak pogrążony w kryzysie, to w zespole łódzkiego Widzewa nikt nie zamierza lekceważyć tego rywala. - Nie ma kogoś takiego, jak ligowy średniak lub słabeusz. Wszystkie mecze są trudne, nikt tanio skóry nie sprzedaje i trzeba natrudzić się mocno, by zdobyć trzy punkty. Musimy patrzeć na siebie, ale też na rywala. Odra ma swoje cele, o nie walczy, ale my mamy swoje i skupiamy na nich uwagę. To zespół, który potrafi wymieniać piłkę, mocno fizyczny, z dużą grupą wysokich zawodników, którzy dobrze czują się przy stałych fragmentach gry w ofensywie. Łatwych spotkań w tej lidze nie ma - powiedział podczas czwartkowej konferencji trener Widzewiaków Janusz Niedźwiedź.
Szkoleniowiec łodzian ma kolejne problemy kadrowe, bo z powodu poważnego urazu Jakuba Wrąbla Widzew zacznie mecz z Odrą z innym bramkarzem w pierwszym składzie. - Podczas piątkowego meczu w kadrze znajdą się Konrad Reszka i Mateusz Ludwikowski. Jesteśmy o to spokojni. Konrad jest przygotowany dobrze, bronił już w lidze i miał przetarcie w meczu z Górnikiem. Dziś to nie czas, by mówić, że szukamy trzeciego bramkarza, bo jesteśmy skupieni na meczu z Odrą - powiedział trener wicelidera Fortuna 1 Ligi.
Na pewno sztab szkoleniowy Widzewa będzie miał większe pole manewru w środkowej formacji zespołu, bo po kartkowej pauzie do kadry wraca Dominik Kun. Oby wraz z kolegami podtrzymał tradycję ligowych meczów z Odrą, która dotąd na sześć wizyt na stadionie RTS-u tylko raz wracała do domu z punktem na koncie. Pozostałe mecze opolanie przegrywali - czy to w latach 70. i 80. ubiegłego wieku, czy niedawno, gdy na zakończenie poprzedniego sezonu przegrali w Łodzi 1:2.
Mecz Widzew Łódź - Odra Opole rozpocznie się w piątek 18 marca o godzinie 20:30. Klub zaapelował do kibiców o wcześniejsze przyjście na spotkanie w celu uniknięcia opóźnień w wejściu na stadion.
Transmisję telewizyjną ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport News. Kibiców zapraszamy do oglądania na żywo studia WidzewTV przed i zaraz po spotkaniu, w którym będą mogli wysłuchać komentarzy ekspertów oraz wypowiedzi trenerów i zawodników. Fani czerwono-biało-czerwonych będą mogli też słuchać relacji na żywo w radio Widzew.FM. Będzie ona dostępna za pośrednictwem oficjalnego kanału WidzewTV w serwisie Youtube (KLIKNIJ). Zapraszamy wszystkich kibiców czerwono-biało-czerwonych do słuchania i dopingowania drużyny RTS-u w jej czwartym meczu rundy wiosennej.
***
Widzew Łódź - Odra Opole, piątek 18 marca, godz. 20:30, transmisja radiowa: Widzew.FM, transmisja telewizyjna: Polsat Sport News.