W piątowy wieczór oczy kibiców były zwrócone ku Warszawie. W stolicy tamtejsza Legia rozgrywała mecz przyjaźni z Radomiakiem Radom. I faktycznie, do pewnego czasu było to spotkanie dwóch dobrych kumpli. Dokładnie do 83. minuty, kiedy to do siatki przyjezdnych trafił Rafał Augustyniak i tym samym zapewnił swojej drużynie komplet punktów.

 

Sobotę zaczęliśmy w Mielcu i oglądaliśmy tam najładniejszego - o ile można tak powiedzieć - gola samobójczego, ale zacznijmy od początku. Stal mierzyła się z drużyną Śląska Wrocław. Gospodarze jeszcze przed przerwą zdołali otworzyć wynik, a w drugiej połowie... Javier Hyjek, będąc na środku boiska chciał wycofać do bramkarza, ale piłka minęła Michała Szromnika i wpadła do siatki Śląska. I tak też skończył się ten mecz, 2:0 dla Stali. 

 

Później przenieśliśmy się do Gdańska na spotkanie Lechii z Wartą Poznań. I cóż można powiedzieć o tym meczu... chyba tylko tyle, że zakończył się bezbramkowym remisem.

 

Kolejne starcie w tej kolejce PKP BP Ekstraklasy było już bardziej emocjonujące. Cracovia podejmowała zespół Rakowa Częstochowa i sprawiła swoim kibicom bardzo dużo radości. Gospodarze wygrali 3:0, zamykając ten mecz tak naprawdę już w 49. minucie.

 

Niedziela to kolejny remis, ale tym razem bramkowy. W Lubinie Zagłębie grało z Jagiellonią Białystok. Przez pewien czas to gospodarze byli na prowadzeniu, ale kilka minut przed końcem regulaminowego czasu gry przyjezdni zdołali doprowadzić do remisu, zdobywając tym samym jeden punkt.

 

Do Kielc przyjechała chcąca zrehabilitować się swoim kibicom za ostatnią porażkę Pogoń Szczecin. Strzelanie w tym meczu rozpoczęło się bardzo szybko. Już w 5. minucie Damian Dąbrowski zdobył gola bezpośrednio z rzutu wolnego. Potem drugą bramkę dorzucił Kacper Smoliński, a po przerwie dla Korony trafił Dawid Błanik. Tego dnia to jednak goście mieli więcej powodów do radości. Wynik meczu mówił bowiem tylko jedno - trzy punkty pojechały do Szczecina. 

 

"Niedziela wieczór i humor popsuty" mogli powiedzieć kibice Widzewa po meczu z Lechem Poznań. Prawie przez całe spotkanie łodzianie starali się grać z aktualnym Mistrzem Polski jak równy z równym, jednak pod koniec meczu dwie minuty okazały się być zabójcze. Kolejorz wygrał 2:0. 

 

Poniedziałek to dwa ostatnie spotkania tej kolejki. Piast Gliwice grał na własnym terenie z jednym z beniaminków ligi - Miedzią Legnica. Dla przyjezdnych mecz ten zaczął się idealnie. Za sprawą Olafa Kobackiego w 19. minucie wyszli na prowadzenie. Niedługo później piłka ponownie trafiła do bramki gospodarzy, jednak arbiter tego gola nie uznał. Jeszcze przed przerwą zdołał wyrównać Piast. Po zmianie stron piłkarze Waldemara Fornalika dołożyli drugie trafienie i tym samym zapewnili sobie trzy "oczka". 

 

Wisła, która chciała wrócić na fotel lidera podejmowała Górnika Zabrze. I do pewnego momentu gospodarzom ten plan się sprawdzał. W 36. minucie gola zdobył niezawodny Davo i wydawać się mogło, że nic złego Wiśle się w tym meczu nie przydarzy. A jednak. Niedługo po tym, gdy czerwoną kartką ukarany został Rafał Wolski, do wyrównania doprowadził Górnik. Koniec 8. kolejki na remis.

 

Prawda jest jednak taka, że Wisła Płock zrównała się punktami z Legią Warszawa, a że pochwalić się może lepszym bilansem bramkowym to nadal jest liderem stawki. Obecnie podium zamyka Pogoń Szczecin. Tuż za nią z trzynastoma punktami na koncie Cracovia, Stal Mielec i Raków Częstochowa. W strefie spadkowej nic się póki co nie zmieniło - znajdują się tam Śląsk Wrocław, Miedź Legnica i Lechia Gdańsk. 

 

Wyniki 8. kolejki PKO BP Ekstraklasy:

Legia Warszawa - Radomiak Radom 1:0 (Rafał Augustyniak 83’)

Stal Mielec - Śląsk Wrocław 2:0 (Said Hamulic 24’, Javier Hyjek 69’ (sam.))

Lechia Gdańsk - Warta Poznań 0:0

Cracovia - Raków Częstochowa 3:0 (Evgen Konoplyanka 28’, Michał Rakoczy 33’, 49’)

Zagłębie Lubin - Jagiellonia Białystok 1:1 (Tomasz Makowski 59’ - Maciej Bortniczuk 85’)

Korona Kielce - Pogoń Szczecin 1:2 (Dawid Błanik 57’ - Damian Dąbrowski 5’, Kacper Smoliński 33’)

Lech Poznań - Widzew Łódź 2:0 (Joao Amaral 80’, Mikael Ishak 81’)

Piast Gliwice - Miedź Legnica 2:1 (Constantin Reiner 42', Jakub Czerwiński 66' - Olaf Kobacki 19')

Wisła Płock - Górnik Zabrze 1:1 (Davo 36' - Robert Dadok 64')