Piłkarze z Lubelszczyzny zaczęli wiosnę od dwóch porażek przed przerwą z powodu epidemii oraz od dwóch kolejnych przegranych po niej. Jednak potem drużyna trenera Kamila Kieresia zaczęła regularnie punktować i w efekcie na pięć kolejek przed końcem sezonu ma tyle samo punktów (55), co Widzew. Ma również dobre perspektywy na udany finisz, bo w pięciu ostatnich meczach Górnik Łęczna aż 3 razy gra u siebie (Olimpia Elbląg, Pogoń Siedlce, Stal Rzeszów), a na wyjazdach 2 razy (Skra Częstochowa, Legionovia).

Dobrą dyspozycję z niedawnych meczów z Elaną (4:1) oraz Widzewem (4:3) potwierdzili również górnicy z Polkowic (na zdjęciu), którzy teraz ograli katowicki GKS na jego terenie. Polkowiczanie prowadzili tam już 2:0 po golach Kamila Wacławczyka i najlepszego strzelca II ligi - Michała Bednarskiego. Gospodarze zdołali odpowiedzieć tylko jedną bramką zdobytą przez Macieja Stefanowicza z rzutu karnego. GKS zaliczył drugą porażkę z rzędu i z tego powodu jego strata do Widzewa i Górnika Łęczna wynosi teraz 4 punkty.

Niespodziewanie w Elblągu przegrał najbliższy rywal widzewiaków - Pogoń Siedlce. Po dwóch ostatnich wygranych ten zespół nie potrafił strzelić chociaż jednego gola mocno odmłodzonej drużynie Olimpii. Celnie trafił za to dla gospodarzy Mariusz Bucio, 19-letni pomocnik, dla którego był to dopiero trzeci występ w II lidze, a pierwszy w wyjściowym składzie drużyny z Elbląga.

Warto zwrócić uwagę na dobrą dyspozycję dwóch kolejnych drużyn, z którymi Widzewowi przyjdzie się zmierzyć na finiszu rozgrywek. Stal Stalowa Wola odnotowała trzecie zwycięstwo w czterech ostatnich meczach, tym razem wygrywając 2:1 z rezerwami Lecha.

Po zmianie trenera odżył Znicz Pruszków, który po wyjazdowym zwycięstwie ze Stalą Rzeszów (2:1), teraz rozbił u siebie Legionovię (4:0). Patrząc na te wyniki i skuteczność piłkarzy Znicza, widzewiakom powinna zapalić się "czerwona lampka", bo przecież z tymi samymi rywalami ugrali tylko punkt i strzelili im 1 bramkę.

Dzięki tym zwycięstwom Znicz awansował na 9. miejsce i ma 40 punktów, co jednak nie oznacza spokoju dla drużyny z Pruszkowa, bo nad strefą spadkową ma tylko 3 "oczka" przewagi. Zresztą na pięć kolejek przed końcem sezonu spadkiem do III ligi jest zagrożonych nadal większość drużyn. Bo na przykład okupująca szóstą, barażową lokatę, Bytovia ma raptem 7 pkt. przewagi nad strefą spadkową. Na razie do zdegradowanego Gryfa dołączyła w środę Legionovia. Pozostałe drużyny nadal mają o co grać.

Komplet wyników 29. kolejki II ligi:

Widzew Łódź - Elana Toruń 1:1 (1:1)

Olimpia Elbląg - Pogoń Siedlce 1:0 (1:0)

Błękitni Stargard - Górnik Łęczna 1:2 (0:1)

Gryf Wejherowo - Stal Rzeszów 0:2 (0:1)

Znicz Pruszków - Legionovia Legionowo 4:0 (1:0)

Resovia - Garbarnia Kraków 1:2 (1:0)

Stal Stalowa Wola - Lech II Poznań 2:1 (2:1)

GKS Katowice - Górnik Polkowice 1:2 (0:1)

Bytovia Bytów - Skra Częstochowa 1:1 (1:0)