Podopieczni Jakuba Dziółki wygrali ostatnie trzy spotkania, choć nadal wyznają zasadę przesadnego umiaru - po raz kolejny w tym sezonie okazali się lepsi od swojego rywala o jedną bramkę. Tym razem częstochowianie pokonali GKS Jastrzębie, który w połowie rozgrywek zajmuje miejsce w strefie spadkowej.

Niedzielny mecz Skry był na pewno mniej emocjonujący od piątkowej kanonady w Rzeszowie. Resovia podejmowała na własnym terenie Odrę Opole, a starcie tych dwóch drużyn śmiało można nazwać "meczem z historią". Ostateczny rezultat spotkania ustalił z rzutu karnego Rafał Niziołek, pokonując golkipera gospodarzy w piątej minucie czasu doliczonego. W piątek grali również w Niepołomicach, gdzie swoją dobrą formę potwierdzili piłkarze Stomilu Olsztyn. Zawodnicy Adriana Stawskiego trafili do siatki rywali dwukrotnie i trzy punkty pojechały na północ.

W sobotę w meczu czołowych drużyn ligi Widzew odwiedził Bielsko-Białą. Zawodnicy Janusza Niedźwiedzia zapewne nie uznają tego śląskiego miasta za gościnne, bowiem hat-trick Kamila Bilińskiego i jedno trafienie Dawida Polkowskiego złożyły się na dotkliwą porażkę czerwono-biało-czerwonych 0:4. Wcześniej tego dnia ŁKS wygrał 1:0 z GKS-em Katowice.

W minionej serii gier grali również zawodnicy Sandecji i Miedzi. Podopieczni Dariusza Dudka zwyciężyli w starciu z Arką Gdynia 3:1 i wskoczyli do ścisłej czołówki. W Nowym Sączu humory dopisują tak samo jak w Legnicy - Miedź dzięki wygranej z Górnikiem Polkowice rundę jesienną zakończy na pozycji lidera z jednym oczkiem przewagi nad Widzewem.

Wyniki 17. kolejki Fortuna 1 Ligi:

Resovia Rzeszów - Odra Opole 3:3

Puszcza Niepołomice - Stomil Olsztyn 0:2

ŁKS Łódź - GKS Katowice 1:0

Podbeskidzie Bielsko-Biała - Widzew Łódź 4:0

GKS 1962 Jastrzębie - Skra Częstochowa 0:1

Sandecja Nowy Sącz - Arka Gdynia 3:1

Miedź Legnica - Górnik Polkowice 3:1