Global categories
Piłkarze Widzewa będą trenować indywidualnie
W poniedziałek 16 marca Polski Związek Piłki Nożnej, z uwagi na ryzyko dalszego rozprzestrzeniania się koronawirusa, podjął decyzję o odwołaniu 24. i 25. kolejki rozgrywek II ligi. W związku z tym na razie na okres najbliższych dwóch tygodni zawieszone zostały treningi pierwszej drużyny Widzewa. - Zdrowie ponad wszystko. Trzeba ograniczyć pojawiające się ryzyko. Najważniejsze, że wszyscy nasi zawodnicy są zdrowi - podkreśla trener Marcin Kaczmarek.
Szkoleniowca Widzewa czeka teraz trudne zadanie utrzymania metodami zdalnymi dobrej dyspozycji swoich podopiecznych. - Na tyle, na ile to możliwe, będziemy mieć w tym czasie wszystko pod kontrolą. Staramy się przede wszystkim ograniczyć kontakt osobisty do minimum. Nie ma jednak żadnych przeciwwskazań medycznych, żeby zawodnicy trenowali indywidulanie. Ważne teraz, żeby byli świadomi, czego im nie wolno i rzetelnie pracowali sami, dlatego dużo o tym rozmawiamy, już w formie telekonferencji - zaznacza trener.
We wtorek piłkarze Widzewa zamiast na trening, pojawią się przy Piłsudskiego 138 tylko po rzeczy niezbędne do pracy w domu. Odbierać go będą pojedynczo, żeby nie narażać się na kolejne niepotrzebne kontakty. Wcześniej dostaną również specjalne rozpiski treningowe. - Przepracujemy ten trudny okres tak profesjonalnie, jak tylko w takich warunkach się da. Zawodnicy otrzymają sprzęt treningowy z klubu. Chcemy ich zabezpieczyć pod tym względem w domu. Na szczęście w takich warunkach, przy zachowaniu należytej ostrożności, można wyjść i pobiegać na przykład w lesie - wyjaśnia Marcin Kaczmarek.
Cały świat sportu znalazł się z powodu zagrożenia epidemicznego w wyjątkowo trudnej sytuacji. Nie da się przewidzieć jej konsekwencji, ale widzewiacy nie zamierzają się poddawać i będą robić swoje, czekając na rozwój wypadków.