Global categories
Patryk Wolański: Stworzyliśmy więcej sytuacji od rywali
Sobotni mecz obfitował w agresywne starcia. Spotkaniu towarzyszył niesamowity ładunek emocjonalny. Patryk Wolański żałuje, że jego drużynie nie udało się utrzymać nerwów na wodzy. - Wdaliśmy się trochę niepotrzebnie w agresywną grę. Nie było to dla nas zbyt przyjemne spotkanie - podkreślił po meczu. Bramkarz Widzewa zdaje sobie również sprawę, że postawa obu drużyn nie była przesadnie widowiskowa. - Ciężko ocenić ten mecz na gorąco. Na pewno nie porwaliśmy naszą grą kibiców zgromadzonych na stadionie. Trudno było grać w piłkę, sędzia nie pozwalał na zbyt dużo - dodał.
Gospodarze kończyli mecz w osłabieniu - czerwonymi kartkami zostali ukarani Daniel Świderski oraz Sebastian Kamiński. Mimo tego gracze z Bełchatowa nie zagrozili zbyt poważnie bramce strzeżonej przez Wolańskiego. - Graliśmy w dziewiątkę, a tak naprawdę stwarzaliśmy sobie więcej sytuacji od rywali. GKS Bełchatów bardzo długo rozgrywał piłkę, jednak toczyło się to daleko od naszego pola karnego. Myślę, że jakbyśmy zagrali z nimi od razu kolejne spotkanie, to dalej nie strzeliliby tej bramki - zaznaczył 27-letni zawodnik.