W środowym spotkaniu z Huraganem Wołomin Patrykowi Wolańskiemu zabrakło naprawdę niewiele, by obronić rzut karny wykonywany przez Rafała Wielądka. - Szkoda, że po tym rzucie karnym musieliśmy gonić wynik, ale mecze bywają naprawdę bardzo różne, a ja cieszę się, że wygrywamy i gonimy lidera, bo w tym momencie to jest dla nas najważniejsze - mówił bezpośrednio po spotkaniu kapitan RTS-u.

Bramkarz Widzewa dziękował również kibicom zgromadzonym na stadionie przy al. Piłsudskiego, których doping bardzo pomógł zespołowi w trudnych momentach. - To dla nas bardzo ważne, że przy niekorzystnym wyniku z trybun nie popłynęły gwizdy, tylko wsparcie aż do końcowych minut meczu. Takich kibiców teraz potrzebujemy - dodał.