Już w pierwszym kwadransie Widzewiacy potwierdzili, że to oni byli zdecydowanymi faworytami tego spotkania - po dwóch składnych akcjach Bartłomieja Szadkowskiego najpierw on sam trafił do bramki gospodarzy, a kilka chwil później na listę strzelców wpisał się Damian Związek. Taki rezultat utrzymał się do przerwy i czerwono-biało-czerwoni schodzili do szatni w doskonałych humorach. Niewiele wskazywało na to, że gospodarze będą w stanie odrobić straty w ciągu drugich czterdziestu pięciu minut.

Przed drugą częścią spotkania trener Czubak przeprowadził trzy roszady - na boisku zameldowali się Kamil Tlaga, Adam Dębiński i Daniel Chwałowski. Po zmianie stron to Widzewiacy byli  nadal ekipą przeważającą - po raz trzeci dali się we znaki bramkarzowi rywali zaledwie kilka minut po wznowieniu gry, kiedy uderzenie Szadkowskiego dobił do bramki rywali Damian Skrzeczkowski. Później było już tylko lepiej - z każdą kolejną minutą gracze z Kutna słabli i dopuszczali Widzewiaków do jeszcze groźniejszych okazji. Doskonałe spotkanie rozegrał w środowe popołudnie Skrzeczkowski, który najpierw obsłużył świetnym podaniem Grzegorza Brochockiego, a tuż przed końcem meczu skompletował hat-tricka. W międzyczasie do bramki gospodarzy trafiali także Związek i Chwałowski.

Czerwono-biało-czerwoni dominowali przez całe dziewięćdziesiąt minut i gładko zwyciężyli 8:0, awansując do kolejnej fazy rozgrywek okręgowego Puchar Polski. Kolejnego rywala zawodnicy trenera Czubaka poznają w najbliższym czasie.

Okręgowy Puchar Polski - III runda

KS II Kutno - Widzew II Łódź 0:8 (0:2)

Bramki dla Widzewa: 7’ Bartłomiej Szadkowski, 13’, 88’ Damian Związek, 50’, 76’, 85’ Damian Skrzeczkowski, 65’ Grzegorz Brochocki, 80’ Daniel Chwałowski .

Skład Widzewa II Łódź: Mateusz Ludwikowski - Kamil Jakubowski (46’ Kamil Tlaga), Hubert Lenart (55’ Konrad Cieślak), Nikodem Wszołek, Damian Pokorski - Damian Skrzeczkowski, Damian Związek, Piotr Bartłoszewski (46’ Daniel Chwałowski), Daniel Mąka (46’ Adam Dębiński), Grzegorz Brochocki - Bartłomiej Szadkowski (55’ Michał Szcześniak).