Global categories
Odeszła Brygida Gołuch, wieloletnia współpracowniczka klubu
Pani Brygida była głównie tłumaczką języka niemieckiego. - Wiele razy pomagała klubowi przy organizacji umów związanych z transferami piłkarzy Widzewa do lig w Niemczech i Austrii, a także przy okazji innych spraw związanych z kontraktami z firmami z tych krajów - wspomina Grażyna Dziegiecka, była wieloletnia pracowniczka klubu.
Tak było między innymi przy negocjacjach i podpisaniu umowy w 1987 roku (na zdjęciu po lewej) z austriacką firmą Semperit odnośnie dostarczenia strojów dla drużyny. - Brygida Gołuch miała bardzo duży udział w podpisaniu tego kontraktu oraz wcześniej przy przygotowaniu tej umowy i rozmowach z Austriakami - opowiada Grażyna Dziegiecka i dodaje: - Niektórzy zazdrościli jej tej bardzo dobrej znajomości języka niemieckiego i zagranicznych wyjazdów, ale takie to były czasy. Bardzo cenił ją prezes Ludwik Sobolewski. Ja będę ją pamiętała jako inteligentną kobietę, która była fachowcem w tym, co robiła.
Pogrzeb Brygidy Gołuch odbędzie się w najbliższy wtorek, 27 października. Z powodu ograniczeń związanych z epidemią koronawirusa w pogrzebie będzie mogło wziąć udział tylko 10 osób z najbliższej rodziny.