29-letni skrzydłowy Widzewa w ekstraklasie zadebiutował bardzo dawno temu. 10 dni po ukończeniu 18 lat wszedł na boisko w meczu z Pogonią Szczecin. W sumie w ekstraklasie uzbierał 34 występy (6 goli) - wszystkie w Polonii. Odszedł po pięciu sezonach. Zanim Daniel Mąka trafił na al. Piłsudskiego występował jeszcze w pięciu klubach. Do Widzewa przyszedł przed sezonem 2016/2017. W III lidze rozegrał 44 spotkania i zdobył 21 bramek.

- Polonia to rzeczywiście klub, który mnie ukształtował. Przeszedłem tam przez ręce wielu trenerów - mówi Daniel Mąka. - Wracam po długiej przerwie na Konwiktorską. Gdybym miał kilka lat mniej, to pewnie podchodziłbym do tego z większą euforią. To jednak po prostu kolejna przeszkoda dla mnie i dla Widzewa, która jest na pewno przez nas do pokonania. Tak wyjdziemy nastawieni na boisko.

Dużo świeższe wspomnienia z Polonii ma Daniel Gołębiewski. Zawodnikiem tego zespołu był jeszcze w poprzednim sezonie. Wiosną rozegrał 12 spotkań (trzy gole), ale to nie pomogło drużynie w uniknięciu spadku. Na ul. Konwiktorską trafił już dużo wcześniej jako junior. W ekstraklasie zadebiutował w wieku 22 lat. - To był mecz wyjazdowy ze Śląskiem Wrocław. Wygraliśmy 1:0, a ja grałem w podstawowym składzie - wspomina Gołębiewski.

W 82 meczach w ekstraklasie strzelił dla Polonii 16 bramek. W Widzewie na razie rozegrał sześć spotkań ligowych i raz trafił do siatki. Podobnie jak Mąka do tej pory jeszcze nigdy nie zagrał przeciwko stołecznej drużynie. - I wierzę, że ten pierwszy raz będzie zwycięski - podkreśla Gołębiewski. - Polonia zwykle gra otwartą piłkę, taką jak my. Lubimy grać z takimi zespołami, a jeszcze bardziej lubimy jak takie mecze wygrywamy.

Mąka dodaje: - Oficjalne pierwszy raz zagram przeciwko Polonii. I jadę tam po trzy punkty. Powtarzałam, że miło mi byłoby kiedyś tam wrócić np. na zakończenie kariery, bo ten klub mnie wychował. Nie wiadomo jednak jak potoczą się moje losy.

Mąka liczy m.in. na doping kibiców, których w Warszawie ma pojawić się około 1700. - Wiemy też, gdzie są mocne i słabe strony piłkarzy Polonii. Obie drużyny grały w środku tygodnia, więc nikt nie będzie miał przewagi dlatego, że jest bardziej wypoczęty - zaznacza Mąka. - Będzie świetna atmosfera, bo wiadomo ilu naszych kibiców jedzie do Warszawy. Miejmy nadzieję, że wszyscy po meczu będziemy zadowoleni.

W Polonii w ekstraklasie zadebiutował też Mateusz Michalski (w 2012 roku). Tyle że później miał okazję zagrać przeciwko tej drużynie, gdy był zawodnikiem Pogoni Grodzisk Mazowiecki (sezon 2015/16).