Noworoczne "Trzy szybkie" z Danielem Świderskim
Ładowanie...

Global categories

01 January 2019 12:01

Noworoczne "Trzy szybkie" z Danielem Świderskim

Emocji sportowych widzewskiej rodzinie w 2018 roku nie brakowało. 24-letni napastnik czerwono-biało-czerwonych liczy, że w kolejnych miesiącach będzie podobnie, a kulminacją okaże się awans do I ligi.

Widzew.com: Co było twoim największym osiągnięciem w 2018 roku?

Daniel Świderski: Zdecydowanie awans z Widzewem do II ligi. Czas wokół tego ostatniego spotkania - z Sokołem w Ostródzie, a zwłaszcza sam mecz i to, co działo się po nim, były czymś niesamowitym. Czegoś takiego nigdy nie przeżyłem. Na pewno był to najlepszy okres w całym długim i trudnym roku i jeden z najważniejszych w moim życiu.

Czy to był dobry rok?

- Miałem w nim różne momenty. Zawodowo i prywatnie działo się u mnie sporo. Zaczęło się możliwie najgorzej - od złamania ręki tydzień przed startem rundy rewanżowej poprzedniego sezonu. Straciłem większość meczów, ale udało się zagrać w tym ostatnim, decydującym i strzelić w nim dwie bramki. Po awansie też było różnie, ale dla mnie najważniejsze w sporcie jest dobro mojej drużyny, a ta zajmuje drugie miejsce w tabeli, więc nie jest źle.

Jakie stawiasz sobie cele na 2019 rok?

- Awans z Widzewem do pierwszej ligi to dla mnie absolutny priorytet. Oby było zdrowie. Jeśli na tym polu omijać będą mnie problemy to i z wszystkim innym będzie dobrze.