Adam Radwański, który był już w przeszłości zawodnikiem Widzewa, postanowił swoją drugą przygodę z czerwono-biało-czerwonymi rozpocząć z innym numerem. Wcześniej występował w łódzkiej drużynie z liczbą 98 na koszulce, która wskazywała rok urodzenia młodego pomocnika. Teraz numer ten skrócił o pierwszą cyfrę i wiosną reprezentować będzie Widzew z ósemką na plecach. Jako drugi zimą kontrakt z klubem podpisał Daniel Tanżyna. Jego wybór padł na 27. Rafał Wolsztyński wybrał 23, a Łukasz Turzyniecki 25.

Na zmianę numeru zdecydował się z kolei jeden z piłkarzy, którzy jesienią byli już w kadrze łodzian. Liczbę 24 zamienił na 19 Przemysław Banaszak. - Z tym numerem grałem w Chełmiance. Miło wspominam ten czas, dlatego uważam dziewiętnastkę za moją szczęśliwą liczbę - wyjaśnia napastnik, który dołączył do Widzewa w poprzednim okienku transferowym, gdy z 19 grał już Damian Paszliński. Obrońca miesiąc temu rozwiązał umowę z klubem, zwalniając tym samym numer, z czego skorzystał 21-letni snajper.