Global categories
Niespodziewany mecz kolejki
Właśnie te dwie drużyny zmierzą się w niedzielę 15 sierpnia o godz. 12:40 w Sercu Łodzi i bez wątpienia będzie to mecz kolejki - biorąc pod uwagę ligową tabelę oraz dyspozycję obu zespołów na starcie nowego sezonu zaplecza ekstraklasy.
Łodzianie rozpoczęli go od efektownej wygranej 3:0 z Sandecją Nowy Sącz, a następnie pokonali na wyjeździe 2:1 Zagłębie Sosnowiec, rewanżując się rywalom za porażkę z rundy wiosennej poprzedniego sezonu. Podopieczni Janusza Niedźwiedzia pokazali w tym spotkaniu charakter oraz konsekwencję w dążeniu do celu, bo mimo że pierwsi stracili bramkę, to jeszcze do przerwy odrobili straty z nawiązką i wracali do domu z kompletem punktów. - To był pierwszy raz, kiedy straciliśmy bramkę w meczu ligowym. Byłem ciekawy, jak zareagujemy na taką sytuację - liczyłem, że zawodnicy nie stracą zimnej głowy i będą nadal realizować założony plan. Udało się najpierw doprowadzić do remisu, a później poszliśmy za ciosem i zdobyliśmy drugą bramkę. Kluczem jest to, żebyśmy byli stabilni emocjonalnie w takich trudnych momentach - powiedział o tej sytuacji trener Widzewiaków podczas piątkowego spotkania z mediami.
Udany początek sezonu z pewnością pozytywnie zaskoczył kibiców Widzewa, którzy z umiarkowanym optymizmem podchodzili do startu w nowych rozgrywkach biorąc pod uwagę dużo zmian kadrowych w drużynie oraz sztabie szkoleniowym czerwono-biało-czerwonych. Dwie wygrane na otwarcie sezonu wpłynęły pozytywnie również na zespół RTS-u. - Kiedy się wygrywa, to zawsze chce się tego najbliższego spotkania jak najszybciej. Taka jest u nas teraz atmosfera w zespole. Moglibyśmy teraz rozgrywać mecze co trzy dni, co będzie nam dane już w przyszłym tygodniu. Mamy nadzieję, że będą one tak samo udane, jak poprzednie - powiedział Patryk Stępiński.
Równie optymistyczne nastroje panują w obozie niedzielnych rywali łodzian. Z powodu prac związanych z zainstalowaniem podgrzewania murawy na swoim stadionie, głogowianie pięć pierwszych meczów obecnego sezonu zagrają w roli gości. Dwa pierwsze wygrali, najpierw pokonując w Olsztynie 2:1 Stomil, a następnie sprawiając niespodziankę w postaci zwycięstwa 2:0 na boisku Arki Gdynia.
W obu spotkaniach po jednym golu strzelali ci sami zawodnicy. Pierwszy z nich to doświadczony środkowy obrońca Oliver Praznovsky. Dla 30-letniego Słowaka to już trzeci sezon w barwach Chrobrego, który rozpoczął jak… rasowy napastnik. Dwa trafienia na starcie rozgrywek 2021/2022 zaliczył też Mateusz Bochnak. 23-letni pomocnik udanie wprowadził się do drużyny trenera Ivana Djudrjevicia, do której trafił latem z Błękitnych Stargard. To jeden z siedmiu nowych zawodników w kadrze najbliższych rywali Widzewa.
Co do nowych nazwisk, to również kadra łodzian powiększyła się o kolejnego piłkarza, który może być brany przez sztab szkoleniowy pod uwagę w kontekście meczu z Chrobrym. To hiszpański napastnik Daniel Villanueva, który został uprawniony do gry w Fortuna 1 Lidze. W kadrze na niedzielny mecz na pewno zabraknie Przemysława Kity, nadal trenującego indywidualnie po kontuzji odniesionej wiosną tego roku. Za to już na pełnych obrotach w treningach uczestniczą Daniel Tanżyna oraz Patryk Mucha.
Mecz Widzew Łódź - Chrobry Głogów rozpocznie się w niedzielę 15 sierpnia o godzinie 12:40. Klub zaapelował do kibiców o wcześniejsze przyjście na spotkanie w celu uniknięcia opóźnień w wejściu na stadion, jak to miało miejsce na początku meczu z Sandecją.
Transmisję telewizyjną ze spotkania przeprowadzi stacja Polsat Sport. Kibiców zapraszamy do oglądania na żywo studia WidzewTV przed i zaraz po spotkaniu, w którym będą mogli wysłuchać komentarzy ekspertów oraz wypowiedzi trenerów i zawodników. Fani czerwono-biało-czerwonych będą mogli też słuchać relacji na żywo w radiu Widzew.FM. Będzie ona dostępna za pośrednictwem oficjalnej strony widzew.com,