Global categories
Nie oddać pierwszego miejsca - zapowiedź meczu z Siarką
W ubiegłym tygodniu Widzew wygrał z Pogonią Siedlce 1:0 (jedynego gola zdobył w 37. minucie Dario Kristo) i w obliczu korzystnych wyników innych spotkań 11. kolejki, awansował na pierwsze miejsce w ligowej tabeli. Zwycięstwo w Siedlcach nie przyszło jednak widzewiakom łatwo. W końcówce przed utratą gola uratował swój zespół Patryk Wolański, który obronił rzut karny wykonywany przez Adama Mójtę. - Druga połowa meczu w Siedlcach nie wyglądała tak, jakbyśmy chcieli. Brakowało nam przytrzymania piłki, za mało nią graliśmy. Na treningach pracujemy jednak nad tym, żeby to wszystko wyglądało coraz lepiej i mam nadzieję, że będzie to widać już w sobotę, zwłaszcza w drugiej połowie - mówił Dario Kristo.
Spokój zachowuje także trener łodzian Radosław Mroczkowski, który przestrzega przed huraoptymizmem spowodowanym objęciem przez Widzew prowadzenia w rozgrywkach. - Chcielibyśmy, żeby tabela wyglądała w ten sposób na zakończenie rozgrywek. Teraz wiele może się jeszcze zmienić, bo peleton jest blisko. Oczywiście przeciwnicy na pewno bardziej mobilizują się na mecz z liderem, ale za nami dopiero jedenaście spotkań, a dziesięć jeszcze przed nami. Możemy pocieszyć się chwilę tym, że jesteśmy na pierwszym miejscu, ale nie musi to być stała sytuacja - stwierdził.
Sobotnim rywalem Widzewa będzie Siarka Tarnobrzeg, która sezon rozpoczęła doskonale. W pierwszych kolejkach potrafiła pokonać m.in. Ruch Chorzów (1:0), Olimpię Grudziądz (1:0) oraz Stal Stalowa Wola (3:0), dzięki czemu przez długi czas była w czołówce tabeli. Ostatnie mecze nie były już jednak dla Siarki tak udane - przytrafiły się jej porażki z ROW-em Rybnik (0:2) oraz Resovią (0:3), a w minionej kolejce zremisowała 2:2 z Elaną Toruń. W efekcie, przed spotkaniem z Widzewem zajmuje w tabeli szóste miejsce z 18. punktami na koncie.
Zespół z Tarnobrzega, dla którego jest to już siódmy kolejny sezon w II lidze, prowadzi bardzo doświadczony szkoleniowiec Włodzimierz Gąsior. - Widzew jest marką w polskim futbolu i zasługuje na to, żeby występować w najwyższej klasie rozgrywkowej. Na nowym stadionie jeszcze nie byłem, ale również na starym obiekcie zawsze panowała doskonała atmosfera, a w Łodzi byli kibice niezwykle zżyci z klubem. I pomimo faktu, że Siarka występuje w drugiej lidze już siódmy sezon, to gra na takim stadionie i przy takiej frekwencji to będzie dla nas duża satysfakcja - mówił nam trener Siarki w wywiadzie do programu meczowego "Widzew gol!", który będzie można nabyć przed spotkaniem u hostess oraz w oficjalnym sklepie Widzewa.
W obecnym sezonie najlepszym strzelcem Siarki jest Kamil Radulj, który zdobył już pięć bramek. 30-letni pomocnik ma za sobą grę m.in. w ekstraklasowej Koronie Kielce.
Jeśli chodzi o meczową kadrę Widzewa, to do gry w rezerwach w tym tygodniu oddelegowani zostali Grzegorz Gibki, Marek Zuziak, Marcin Pieńkowski, Marcin Pigiel, Kacper Falon oraz wracający do zdrowia po urazach Damian Paszliński i Bartłomiej Niedziela. Z powodu kontuzji z gry wyłączeni są Daniel Świderski, Maciej Kazimierowicz i Nika Kwantaliani. Do osiemnastki wrócił natomiast Robert Demjan.
Spotkanie poprowadzi Mateusz Bielawski z Mysłowic. Przypominamy, że przed meczem na stadionie przy al. Piłsudskiego odbędą się finałowe mecze turnieju PGE Widzew Cup, który od rana rozgrywany będzie na obiekcie przy ul. Małachowskiego -> https://widzew.com/-/wielki-final-pge-widzew-cup-o-17-00-w-sercu-lodzi-. Kibicom zaprezentują się także koszykarki Widzewa, więc warto pojawić się na stadionie wcześniej.
Oczywiście transmisję z meczu przeprowadzi Widzew TV. Dostęp do transmisji można uzyskać na stronie -> https://tv.widzew.com/najblizsze-transmisje.