Mnóstwo emocji w meczach futsalistów i koszykarek
Ładowanie...

Global categories

16 November 2021 09:11

Mnóstwo emocji w meczach futsalistów i koszykarek

Zespoły futsalistów i koszykarek Widzewa Łódź dostarczyły fanom w miniony weekend mnóstwo emocji! Ich mecze można śmiało określić mianem dreszczowców, ale co najważniejsze - oba zakończyły się zwycięstwem czerwono-biało-czerwonych.

Niepokonani w grupie północnej 1 ligi PLF pozostają zawodnicy Widzewa Łódź Futsal, choć pierwsza połowa niedzielnego spotkania z zespołem Dynamik Toruń nie zwiastowała sukcesu. Torunianie wyszli na parkiet podbudowani ubiegłotygodniowym zwycięstwem nad wiceliderem We-Met Futsal Club Kamienica Królewska i do przerwy prowadzili 3:2. Łodzianie stracili też podstawowego bramkarza Dariusza Słowińskiego, który obejrzał czerwoną kartkę - w bramce stanąć więc musiał absolutny debiutant, wychowanek Akademii Widzewa 18-letni Maciej Schmidt. Kiedy w drugiej połowie rywale podwyższyli prowadzenie na 5:2, wydawało się, że jest po meczu, ale trener Widzewa Maciej Stanisławski zdecydował wówczas o grze z lotnym bramkarzem, którym był Michał Marciniak. Była to decyzja kluczowa dla całego spotkania - Widzewiacy strzelali gola za golem, trafienie samobójcze zaliczył też gracz Dynamika Błażej Wach i w 36. minucie był już remis. Łodzianie poszli za ciosem, wykorzystali bezradność przeciwnika i w końcówce zdobyli jeszcze trzy gole, ostatecznie wygrywając całe spotkanie 8:5.

Widzew z kompletem zwycięstw prowadzi w tabeli rozgrywek. Za tydzień czeka ich wyjazdowe starcie z Futbalo Białystok.

Widzew Łódź Futsal - Dynamik Toruń 8:5 (2:3)

Bramki dla Widzewa: Daniel Krawczyk - 2, Michał Bondarenko - 2, Maksym Panasenko, Jan Dudek, Michał Marciniak, Błażej Wach (samobójczy)

Widzew Łódź Futsal: Dariusz Słowiński, Marcin Stanisławski, Maksym Panasenko, Daniel Krawczyk, Michał Marciniak, Maciej Schmidt, Jan Dudek, Tomasz Gąsior, Jakub Stegliński, Michał Bondarenko, Damian Kopa.

Bez porażki w bieżącym sezonie są nadal koszykarki MUKS Widzew Łódź, choć mecz z Liderem Swarzędz był bardzo wyrównany i do wyłonienia zwyciężczyń potrzebna była dogrywka. Podopieczne trener Anny Chodery po pierwszej kwarcie prowadziły wysoko, bo dziesięcioma punktami (25:15), ale w drugiej roztrwoniły całą przewagę - w tej części dużo lepszy był Lider, który wygrał 22:9 i do przerwy prowadził 37:34. Łodzianki przez całą trzecią i czwartą kwartę starały się odrobić tę stratę - w trzeciej odsłonie wygrały 13:11, a w ostatniej - 16:15. Potrzebna więc była dogrywka, która przez długie fragmenty była bardzo nerwowa - o jej rozstrzygnięciu zdecydowały w ostatnich sekundach trzy punkty Wiktorii Stępień.

Kolejnymi rywalkami Widzewianek będą zawodniczki zespołu Citronex UKS Basket Zgorzelec, który zajmuje w tabeli ósme miejsce.

MUKS Widzew Łódź - Lider Swarzędz 72:71 (25:15, 9:22, 13:11, 16:15, 9:8)

MUKS Widzew Łódź: Ewelina Gala (22), Wiktoria Stępień (18), Natalia Gzinka (15), Anna Kudelska (11), Nikola Tomasik (6), Jagoda Bandoch, Małgorzata Chojnacka, Oliwia Janicka, Julia Dresler.