Młodzieżówka po zwycięskim starciu z Rosją, rozegranym 8 września na stadionie Widzewa, znajdowała się w dobrej sytuacji przed kolejną serią eliminacyjnych gier. Niestety, "Biało-Czerwoni” w październiku ponieśli wyjazdową porażkę w starciu z Serbią (0:1) i tylko zremisowali z Bułgarią w Gdyni (1:1), co ograniczyło szanse na awans do turnieju, który ma zostać rozegrany w 2021 roku na Węgrzech i w Słowenii.

Mimo, że sytuacja kadry Czesława Michniewicza została mocno skomplikowana, to kibiców Widzewa powinien ucieszyć fakt, że kolejny raz młodzieżowa reprezentacja Polski zawita do "Serca Łodzi". Polacy zmierzą się przy Piłsudskiego z Łotwą, która zajmuje ostatnie miejsce w tabeli grupy 5. Kadra U21 będzie zdecydowany faworytem, a kibice będą mogli zobaczyć w akcji zawodników pukających do drzwi seniorskiej reprezentacji.

Planowany na 17 listopada mecz będzie trzecim starciem w trakcie bieżących eliminacji mistrzostw Europy, które zostanie rozegrane na Widzewie. Wcześniej Polacy zagrali ze wspomnianą już Rosją, a także wyszli zwycięsko z potyczki z Serbami, pokonując ich na łódzkim stadionie 1:0. Ze względu na obostrzenia związane z rozprzestrzenianiem się koronawirusa nie wiadomo, czy najbliższe zmagania reprezentantów Polski będa mogli obejrzeć kibice na trybunach.