Mirosław Tłokiński: Z punktu widzenia kibica czuję radość
Ładowanie...

Global categories

16 July 2020 16:07

Mirosław Tłokiński: Z punktu widzenia kibica czuję radość

Legendarny piłkarz Widzewa w czwartkowy poranek był rozmówcą Arkadiusza Stolarka w radiu Widzew.FM. Tematem dyskusji było ostatnie zwycięstwo czerwono biało-czerwonych nad Stalą Stalowa Wola.

Mieszkający na co dzień we Francji Tłokiński jest bacznym obserwatorem poczynań pierwszej drużyny Widzewa i chętnie dzieli się swoimi spostrzeżeniami na temat postawy zawodników klubu z alei Piłsudskiego 138. - Z punktu widzenia kibica Widzewa czuję ogromną radość, bo mecz ze Stalą Stalowa Wola był jednostronny, ale jeśli weźmiemy pod uwagę postawę przeciwników, to jako były piłkarz i trener uważam, że środowy mecz nie był równorzędnym pojedynkiem dwóch zespołów. Grała jedna drużyna, czyli oczywiście Widzew - mówił były piłkarz w trakcie "Widzewskiego Poranka”.

Tłokiński pochwalił widzewiaków za postawę w meczu ze Stalą Stalowa Wola, zwracając jednak uwagę, że trudno o obiektywną ocenę drużyny w rywalizacji gorzej dysponowanym rywalem. - Jako zespół wszyscy chłopcy zagrali bardzo dobre spotkanie, biorąc pod uwagę klasę przeciwnika, ale zawodnikiem, który podobał mi się za swoje opanowanie, zmysł orientacji i spokój w egzekwowaniu sytuacji w polu karnym był Marcin Robak, z resztą jak zwykle. Musimy jednak pamiętać, że rywale raczej truchtali i trudno porównywać postawę widzewiaków w tym meczu do dobrej postawy w spotkaniu z GKS-em Katowice. Tam oba zespoły walczyły i wynik był zasłużony dla obu drużyn, które zdobyły po jednym golu i dobrze zaprezentowały się w defensywie. Teraz przeciwnik był zbyt słaby, by pozytywnie oceniać widzewiaków - stwierdził były lider Wielkiego Widzewa z lat 80.

Tłokiński, znany ze swojego analitycznego podejścia w ocenie gry, podkreślił w rozmowie z prowadzącym audycję Arkadiuszem Stolarkiem, że jest optymistą przed finałem rozgrywek. - Trzeba patrzeć na sytuację optymistycznie, bo nawet jeśli Widzew będzie zmuszony grać w barażach, czego nikomu nie życzę, to wydaje mi się, że łodzianie są faworytem w kontekście walki o awans do I ligi. Większy problem widzę w kontekście przyszłej walki o wejście do ekstraklasy. Tutaj upatruję więcej znaków zapytania - podsumował Mirosław Tłokiński na antenie klubowego radia.

Całą rozmowę z legendarnym zawodnikiem Widzewa można odsłuchać za pośrednictwem aplikacji mobilnej Widzewa Łódź w zakładce archiwum. Powtórka programu rozpoczęła się na antenie Widzew.FM o 16:00.