Wychowanek Widzewa Łódź do klubu z al. Piłsudskiego 138 wrócił latem 2015 roku, pomagając w odbudowie marki i awansie sportowym z IV do III ligi. Swoją drugą przygodę z czerwono-biało-czerwonymi Michał Czaplarski rozpoczynał jako pomocnik, ale z konieczności, przy uwzględnieniu jego naturalnych atutów oraz cennego doświadczenia, został przekwalifikowany na środkowego obrońcę. I to właśnie w tej roli rozegrał sporo naprawdę dobrych meczów w odradzającym się Widzewie.

W czwartej lidze uwielbiany przez kibiców "Czapla" rozegrał najwięcej, bo aż 3057 minut (w 35 meczach), zdobywając przy tym 9 bramek (został najlepszym strzelcem drużyny wspólnie z Princewillem Okachim i Patrykiem Strusem).

Jesienią 2016 roku Czaplarski wystąpił w 4 z 5 pierwszych meczów łodzian na trzecioligowym froncie. W meczu z Lechią Tomaszów Mazowiecki nabawił się jednak kontuzji, po której nie udało mu się już wrócić do pierwszego składu Widzewa.

Umowa zawodnika z klubem wygasa z końcem czerwca i dzisiaj wiemy już, że nie zostanie przedłużona. Dziękujemy Michałowi za bycie ważną częścią widzewskiej rodziny.