Do Widzewa Marcin Krzywicki dołączył na sam koniec przerwy zimowej, tuż przed startem rundy wiosennej sezonu 2016/2017. W czerwono-biało-czerwonych barwach rosły snajper zaliczył jeden mecz pucharowy (przeciwko LKS Kwiatkowice) okraszony zdobyciem dwóch goli i osiem występów ligowych (trzy w wyjściowym składzie), zapisując na swoim koncie jedną bramkę strzeloną Huraganowi Wołomin. Gol ten, zdobyty cztery minuty przed końcem regulaminowego czasu gry, zapewnił Widzewowi trzy punkty.

Mecz z Huraganem nie był jednak szczęśliwy dla 30-letniego zawodnika, ponieważ w jego trakcie Krzywicki nabawił się kontuzji zerwania więzadła krzyżowego przedniego w kolanie. Determinacja piłkarza i zastosowanie nowoczesnej metody rehabilitacji sprawiło, że wrócił on do gry przed końcem sezonu, ale swojego dorobku bramkowego już nie poprawił.

Dziękujemy Marcinowi za poświęcenie w czerwono-biało-czerwonych barwach i życzymy powodzenia w następnych latach piłkarskiej kariery.