Global categories
Marcin Kozłowski: Mecz był bardzo wyrównany
W meczu 21. kolejki I grupy III ligi Widzew Łódź wygrał u siebie z Sokołem KONSPORT Aleksandrów Łódzki 2:1. Szalę zwycięstwa na korzyść gospodarzy w 81. minucie przechylił Marcin Pieńkowski. - Mecz generalnie był bardzo wyrównany. Cieszymy się, że to my strzeliliśmy więcej bramek i zgarnęliśmy trzy punkty. W rzeczywistości poza tym stałym fragmentem, z którego Sokół strzelił bramkę i jakimś jednym zamieszaniem, rywal nie zagroził poważnie naszej bramce - podsumował tuż po końcowym gwizdku Marcin Kozłowski.
Obrońca, który wrócił do kadry po tygodniowej przerwie spowodowanej nadmiarem żółtych kartek, zapewnia, że najważniejszy w tym przypadku jest zrealizowany cel. - Graliśmy dobrze w defensywie. Cała drużyna pracowała ciężko przez pełne dziewięćdziesiąt minut. Strzeliliśmy dwie bramki, Robert mógł dołożyć jeszcze jedną, ale nie udało się. Najważniejsze jest zwycięstwo i to, że święta spędzimy na fotelu lidera.
Kozłowski przyznaje, że gospodarze nie uniknęli w tym spotkaniu błędów. Wszystkie z pewnością zostaną omówione na pierwszym treningu, zaraz po przerwie świątecznej. - Od błędów się nie uchroniliśmy. Myślę, że na pierwszych zajęciach po świętach trener pokaże nam kwestie, na które powinniśmy zwrócić uwagę - w tym jakieś błędy, które tutaj popełniliśmy. Będziemy chcieli nad tym pracować już w ramach przygotowań do następnego meczu ligowego w Ełku - podsumował.