Global categories
Marcin Broniszewski: Drużyna się scala
Sobotnie 66. Derby Łodzi rozgrywane na stadionie przy al. Unii zakończyły się remisem 2:2. Po bardzo dobrej pierwszej połowie i bramkach Krystiana Nowaka oraz Michaela Ameyawa Widzew Łódź prowadził z lokalnym rywalem 2:0, ale druga odsłona należała do gospodarzy, którym udało się wyrównać stan meczu po golach Pirulo i Ricardinho. - W pierwszej połowie mieliśmy ten mecz pod kontrolą i nie chodzi tylko o zdobyte bramki, ale o styl gry, który prezentowała drużyna, zgodny z tym, co założyliśmy sobie przed spotkaniem. W drugiej połowie do głosu doszła chyba podświadomość - zawodnicy zaczęli się podświadomie bronić, zdecydowanie zbyt wcześnie w stosunku do tego, co planowaliśmy. Przeciwnik bardzo szybko zdobył kontaktową bramkę, a my z punktu widzenia ofensywnego przeprowadziliśmy w drugiej połowie w zasadzie jedną akcję zakończoną celnym strzałem na bramkę - mówił na antenie Widzew.FM Marcin Broniszewski.
Choć w sobotę czerwono-biało-czerwoni byli bardzo bliscy wywiezienia ze stadionu lokalnego rywala zwycięstwa, to jednak ostatecznie uszanować należy również zdobyty na trudnym terenie jeden punkt. - W ostatecznym rozrachunku ten jeden punkt może mieć dla nas duże znaczenie. Z tyłu głowy mamy też mecz z jesieni, kiedy nie byliśmy drużyną, która nawet przez moment potrafiłaby zdominować ŁKS. Teraz na pewno za udaną możemy uznać pierwszą połowę sobotniego spotkania i rozpatrujemy to jako postęp, jaki zrobił i cały czas robi nasz zespół - dodał asystent trenera Widzewa.
Na rozpamiętywanie derbów nie ma jednak czasu. Już w środę Widzewiacy zagrają w Opolu z tamtejszą Odrą zaległe spotkanie 17. kolejki Fortuna 1 Ligi. Z perspektywy układu sił w tabeli będzie to bardzo ważny mecz - Odra wyprzedza bowiem łodzian w rozgrywkach zaledwie o punkt. - Musimy teraz bardzo szybko się zregenerować, nie tylko w obszarze motorycznym, co jest jak najbardziej do zrobienia, ale również na płaszczyźnie mentalnej. Chcemy, żeby zawodnicy przystąpili w pełni przygotowani do spotkania z Odrą. Mają oni świadomość, jak istotny był mecz z ŁKS-em, również z punktu widzenia lokalnego. Jestem przekonany, że w środę wyjdą na boisko zdeterminowani i z jeszcze większą chęcią udowodnienia, że jesteśmy drużyną, która może grać o założone wcześniej cele, czyli o awans do ekstraklasy - powiedział Marcin Broniszewski.
- Drużyna się scala i nabiera kształtu. Dokonaliśmy w ostatnim okienku transferowym wzmocnień i mamy w zespole naprawdę dużą rywalizację. Wszystkich 25 zawodników z kadry prezentuje bardzo podobny poziom, więc dla nas w sztabie oznacza to większe pole manewru niż jesienią. A rywalizacja sportowa wpływa na to, że i mentalność zespołu jest na wyższym poziomie - dodał.
Całą rozmowę z Marcinem Broniszewskim usłyszeć będzie można w paśmie powtórkowym "Witamy w Klubie" o 13:00, 16:00 i 20:00 na antenie Widzew.FM. Wkrótce program dostępny będzie również w archiwum klubowego radia w serwisie Spotify, na stronie