Marcel Stefaniak: Kluczem do zwycięstwa była gra w obronie
Ładowanie...

Global categories

01 December 2020 12:12

Marcel Stefaniak: Kluczem do zwycięstwa była gra w obronie

Były zawodnik Widzewa, a obecnie GKS-u Tychy, czyli najbliższego rywala czterokrotnego mistrza Polski, był gościem Jakuba Dyktyńskiego w porannej audycji na antenie Widzew.FM.

20-latek zaliczył jak dotąd pięć spotkań ligowych w bieżącej kampanii, z czego w trzech ostatnich przebywał na murawie przez pełne 90 minut gry. Marcel Stefaniak opowiedział słuchaczom między innymi o tym jak tyska ekipa przygotowuje się do czwartkowego meczu z widzewiakami. Wrócił też wspomnieniami do czasów swojego pobytu przy al. Piłsudskiego 138.

- Jesteśmy pozytywnie nastawieni do meczu z Widzewem i nikogo w zespole nie trzeba dodatkowo motywować. Mamy apetyt na strefę barażową i zrobimy wszystko, aby znaleźć się w niej jak najszybciej. Ostatnio rywalizowaliśmy z Termalicą, która w naszej ocenie jest głównym kandydatem do awansu i dzięki solidnej grze w obronie udało nam się wywieźć punkt z terenu lidera. Zarówno postawa bramkarza Konrada Jałochy, jak i całego bloku defensywnego, była kluczem do tego remisu. Mam nadzieję, że trener da mi szansę występu przeciwko Widzewowi. Podchodzę do tego spotkania jak do każdego innego, jednak bez wątpienia przed pierwszym gwizdkiem będę odczuwał nieco większy dreszczyk emocji - wyjaśnił lewonożny gracz.

Młody zawodnik opowiedział także o progresie, jaki wykonał przez ostatnie półtora roku. Były gracz czerwono-biało-czerwonych najpierw był wypożyczony do trzecioligowego Bałtyku Gdynia, a latem trafił do GKS-u Tychy, który zalicza się do grona slnych pierwszoligowców.

- W okresie, gdy przebywałem w Łodzi, niestety nie dostawałem zbyt wielu szans do gry. Znalazłem się w Bałtyku na wypożyczeniu i początkowo byłem graczem pierwszego składu. Potem doznałem kontuzji, a w rundzie wiosennej, gdy byłem w pełni zdrów, rozgrywki zostały zakończone w wyniku pandemii. Nie traktuję tego okresu, jako kroku w tył. Pobyt w Gdyni z pewnością dał mi wiele, zarówno pod względem piłkarskim, jak i prywatnym. Czuję zdecydowany progres. Jestem lepszym zawodnikiem niż kilkanaście miesięcy temu. Idę do przodu, ale wiem, że przede mną jeszcze wiele pracy - ocenił obrońca.

Zachęcamy do wysłuchania pełnego zapisu porannej audycji na antenie Widzew.FM. Rozmówcą Jakuba Dyktyńskiego oprócz Marcela Stefaniaka, był także Tomasz Gawroński. Dyrektor klubowego Muzeum opowiedział m.in. o postępach prac w budowie obiektu. Najbliższe powtórki programu zaplanowane są na godziny: 13:00, 16:00 oraz 20:00.