Maciej Kazimierowicz: Kończymy w gorzko-słodkich nastrojach
Ładowanie...

Global categories

15 June 2017 13:06

Maciej Kazimierowicz: Kończymy w gorzko-słodkich nastrojach

Pomocnik Widzewa jest zadowolony z postawy zespołu w środowym pojedynku z Sokołem Aleksandrów Łódzki, ale nie ukrywa, że sporą nutkę goryczy wlewa w nastroje drużyny brak awansu do II ligi.

Wysokim zwycięstwem nad Sokołem Aleksandrów Łódzki zakończyli sezon 2016/2017 III ligi grupy I piłkarze Widzewa Łódź. Czerwono-biało-czerwoni zakończyli rozgrywki na trzecim miejscu w tabeli, żegnając rundę pięknymi bramkami, co mogło podobać się miejscowej publiczności. - Pierwsze piętnaście minut było ciężkie w naszym wykonaniu. Wyszliśmy trochę ospali, ale później poszło już z górki i zakończyliśmy to wszystko efektownym zwycięstwem. Grało nam się lżej, bez takiej presji, która towarzyszyła nam przez większość sezonu. Wiedzieliśmy, że nie mamy nic do stracenia i chcemy zagrać po prostu dobry mecz, miły dla oczu, taki, który ucieszy naszych kibiców. Może to jest sedno sprawy. Może tak powinniśmy wychodzić na każdy mecz - mówił tuż po ostatnim gwizdku Maciej Kazimierowicz.

„Kazik” przyznał, że cieszy się z wysokiego zwycięstwa, ale sporo goryczy w nastroje zespołu wlewa ostatecznie brak upragnionego awansu do wyższej klasy rozgrywkowej. - Na pewno cieszy zwycięstwo na zakończenie sezonu. To dobry prognostyk przed nowymi rozgrywkami. Zawsze lepiej zakończyć sezon zwycięstwem. Choć nie ukrywajmy, kończymy tę edycję w takich słodko-gorzkich nastrojach. Teraz, zapominamy o tym, co było i skupiamy się na przygotowaniach do następnego sezonu. A w nim cel będzie tylko jeden, awans do II ligi. Zrobimy wszystko, żeby to osiągnąć - podsumował.