Global categories
Koszykarki Widzewa nadal bez zwycięstwa
Widzewianki rozpoczęły mecz w bardzo dobrym stylu. Szczególnie dobrze prezentowała się debiutująca w łódzkim zespole Kathleen Scheer. Trzy przewinienia szybko złapała za to Roksana Schmidt, co przełożyło się później na przedwczesne opuszczenie przez nią parkietu. Tymczasem w drużynie Energi liderowały Rita Rasheed oraz Agnieszka Skobel. Z tą dwójką gospodynie miały największe problemy. Ostatecznie jednak po trójkach Darii Zavidnej i dobrej grze pod koszem Klaudii Gertchen Widzew schodził na przerwę z dziesięciopunktowym prowadzeniem.
W drugiej odsłonie, inicjatywę przejęły za to przyjezdne. Głównie dawała o sobie znać Kelley Cain, która nawet jeśli nie trafiała do kosza, to zmuszała widzewianki do przewinień. W dużej mierze właśnie dzięki niej Energa po 27 minutach gry objęła prowadzenie i nie oddała go już do końca meczu. Co prawda w czwartej kwarcie łodzianki zbliżyły się jeszcze na trzy punkty, lecz szybko pozytywne emocje gospodarzy ostudziła Emilia Tłumak, która trafieniem za trzy praktycznie przesądziła o wyniku meczu.
Widzew Łódź - Energa Toruń 63:75 (17:14, 25:18, 9:26, 12:17)
Widzew: Scheer 14, Zavidna 13, Gertchen 11, Harvey-Carr 11, Schmidt 10, Kopciuch 4, Drop 0
Energa: Tłumak 21, Cain 20, Skobel 16, Rasheed 8, Maliszewska 5, Suknarowska-Kaczor 5, Grigalauskyle 0, Uro-Nille 0
foto: MUKS Widzew Łódź