Global categories
Konrad Gutowski o powołaniu: Na chwilę odebrało mi mowę
Andrzej Klemba: Jak dowiedziałeś się o powołaniu?
Konrad Gutowski: Kiedy usłyszałem jak trener Jacek Magiera mi się przedstawia przez telefon, to na chwilę odebrało mi mowę. To było totalne zaskoczenie, ale także bodziec i motywacja do cięższej pracy. Widziałem na Łączy Nas Piłka, że jeden z chłopaków doznał kontuzji i w jego miejsce szkoleniowiec postanowił mnie powołać. Cieszę się, że dostałem szansę i postaram się ją wykorzystać. Trener zadzwonił w niedzielę wieczorem i powiedział, że do tej pory miał sygnały o mojej grze i postanowił przyjrzeć mi się z bliska na zgrupowaniu.
Z trzeciego poziomu rozgrywek można znaleźć się w reprezentacji.
- Bardzo cieszę się, że tak się stało. To zapewne zasługa klubu, w którym gram. Oczy kibiców całej Polski są skupione na Widzewie. To po pierwsze lider II ligi, a po drugie na mecze przychodzi po prawie 17 tysięcy kibiców. Ktoś docenił też to, że całkiem nie najgorzej idzie mi gra w tym klubie.
Z jakimi nadziejami jedziesz na zgrupowanie do Uniejowa?
- By moja przygoda z kadrą była dłuższa i najlepiej trwała aż do mistrzostw świata U20 w przyszłym roku. W Uniejowie na pewno każdy będzie walczył o miejsce. Jadę tam głównie po to, by pokazać się z jak najlepszej strony. Doskonale zdaję sobie sprawę, że konkurencja jest ogromna. Jest sporo zawodników na mojej pozycji, którzy grają w wyższych ligach czy nawet za granicą. Na razie jestem w II lidzie i będę starał się pokazywać z jak najlepszej strony. Chcę w ten sposób wysyłać wiadomości do trenera, by jeszcze chciał mnie w tej kadrze zobaczyć.
Jest szansa, że pierwszy raz w reprezentacji zagrasz właśnie na Widzewie.
- Byłoby super, gdyby udało mi się zadebiutować właśnie na tym stadionie. Znam go doskonale, kibice dobrze mnie tu przyjęli i na pewno mógłbym liczyć na ich wsparcie. Poprzedni mecz kadry w Łodzi z Włochami oglądałem z trybun i już wtedy fanów było sporo. Gdyby za sprawą mojej osoby było ich na meczu więcej to tylko plus, ale nie wiem czy tak się stanie. Zapraszam kibiców Widzewa, by przyszli w czwartek na mecz i dopingowali reprezentację.