Global categories
Konferencja prasowa przed meczem z Koroną Kielce
Spotkanie z Koroną Kielce będzie niepodważalnym hitem kolejki, w którym lider zmierzy się z wiceliderem. Pierwszy gwizdek w prestiżowym spotkaniu zabrzmi w piątek 15 października o godz. 20:30. - Nie możemy doczekać się jutrzejszego spotkania. Nie musieliśmy na nie długo czekać, ale wierzymy, że zagramy dobry mecz. Najważniejsza będzie nasza gra i to, co będziemy chcieli zrobić na boisku - powiedział trener Janusz Niedźwiedź.
Kielczanie zgromadzili 25 punktów, ale w ostatnim czasie zanotowali passę czterech meczów bez zwycięstwa. Rywal będzie podwójnie zmotywowany, by w starciu z liderem wrócić na zwycięską ścieżkę. - Będziemy patrzeć na siebie. Korona ma jakość, gra u siebie, ale nie wygrała od czterech spotkań. Musimy zagrać dobry futbol, być monolitem w ataku i obronie, bo to nie przypadek, że rywale zajmują drugie miejsce. Dla kibiców to gratka, gdy mierzy się lider z wiceliderem, a my podchodzimy do tego spotkania z chęcią wygranej, ale jednocześnie z szacunkiem do przeciwnika. Mam nadzieję, że będziemy monolitem, ale rywal ma dużą jakość piłkarską i wielu zawodników, którzy robią różnicę - mówił trener pierwszej drużyny Widzewa Łódź.
Szkoleniowiec został zapytany o ewentualną rotację w składzie związaną z trudnym terminarzem i zbliżającym się meczem derbowym. - Przy ustalaniu składu będę brał pod uwagę każdego zdrowego zawodnika. Każdy mecz, a nawet każdy trening jest dla nas weryfikacją, bo także z zespołami z dołu tabeli nie gra nam się łatwo. Chcemy zneutralizować mocne strony przeciwnika. Dziś przygotowujemy się do meczu z Koroną i na tym się skupiamy - powiedział Janusz Niedźwiedź.
Na konferencji na pytania dziennikarzy odpowiedział też Paweł Zieliński, wahadłowy w drużynie trenera Niedźwiedzia. - Nie możemy doczekać się meczu, bo zapowiada się bardzo ciekawe widowisko. Do każdego spotkania podchodzimy tak samo, bo to my jesteśmy Widzew i musimy grać swoją piłkę. Jeśli my sobie nie zaszkodzimy, to nikt nam nie zagrozi. Widzew w każdym meczu jest faworytem, ale gramy na Koronie, gdzie zawsze jest trudny teren. Drużyna przeciwna jest bardzo dobrze zorganizowana. Nie będzie łatwo, ale przeanalizowaliśmy ich grę i będziemy przygotowani - mówił 31-latek.
Jedno z pytań z sali dotyczyło słabszych drugich połów w wykonaniu Widzewiaków. - Nie wiem, z czego to się bierze. Być może tak jest, ale to nie tak, że rywale niesamowicie nas gniotą. Może po prostu podśmiadomie nie chcemy stracić gola i staramy się grać wyrachowany futbol - ocenił Paweł Zieliński.
Zapis wideo z konferencji będzie dostępny niebawem na kanale klubowej telewizji WidzewTV na platformie Youtube.