Global categories
Kolejne mistrzowskie emocje w Sercu Łodzi
W piątek o godzinie 15.30 w pierwszym spotkaniu ćwierćfinałowym zmierzą się reprezentacje Kolumbii oraz Ukrainy. Drużyna z Ameryki Południowej już dwukrotnie miała okazję wystąpić na stadionie Widzewa. W pierwszym dniu mistrzostw pokonała reprezentację Polski 2:0. Kolumbijczycy do Łodzi wrócili w niedzielę, aby po niezwykle zaciętym boju w 1/8 finału wyeliminować po rzutach karnych reprezentację Nowej Zelandii. W drużynie kolumbijskiej najbardziej imponuje linia ataku. Niesamowicie szybcy skrzydłowi - Ivan Angulo oraz Luis Sinisterra, czy środkowy napastnik Cucho Hernandez przysporzyli już wielu kłopotów swoim rywalom podczas turnieju w Polsce. Piłkarskie CV tego ostatniego imponuje chyba najbardziej z całej kadry drużyny z Ameryki Południowej. Hernandez w ubiegłym sezonie był graczem hiszpańskiej Hueski, w której rozegrał 34 spotkania w LaLidze, strzelając 4 bramki. Co ciekawe, dwie z nich zdobył przeciwko prawdziwym gigantom piłki na Półwyspie Iberyjskim - FC Barcelonie oraz Realowi Madryt.
W kadrze Ukrainy brakuje tak wyrazistych postaci. Największym atutem naszych wschodnich sąsiadów jest kolektyw i odpowiednio zbilansowana linia obrony oraz ataku. Najbardziej znaną postacią w ukraińskiej ekipie jest jej bramkarz, Andrij Lunin. 20-latek jest zawodnikiem Realu Madryt, który poprzedni sezon spędził na wypożyczeniu w Leganés. Młody golkiper zdążył już rozegrać również trzy spotkania w dorosłej kadrze Ukrainy. Na turnieju w Polsce podopieczni trenera Oleksandra Petrakowa wyprzedzili w grupie D groźne reprezentacje Stanów Zjednoczonych oraz Nigerii i z pierwszego miejsca awansowali do 1/8 finału. W tej fazie los okazał się dla nich łaskawy. Trafili bowiem na drużynę Panamy, którą pokonali gładko 4:1.
Zwycięzca piątkowego spotkania znajdzie się w strefie medalowej i w półfinale zagra z wygranym z pary Włochy - Mali. Na stadionie w Sercu Łodzi zostanie rozegrany jeszcze jeden mecz. 15 czerwca dwie najlepsze drużyny zmierzą się w finale turnieju.