Global categories
Kacper Falon: Walczyliśmy jak równy z równym
W sobotę 14 lipca widzewiacy rozegrali pierwszy w historii sparing na nowym stadionie przy alei Piłsudskiego 138. Ich rywalem był pierwszoligowy GKS Katowice. Łodzianie zwyciężyli 1:0. - To był na pewno kolejny bardzo wartościowy sparing. Naszym rywalem był zespół, który w tym sezonie zamierza walczyć o awans do ekstraklasy. Mają bardzo dobry zespół, a my walczyliśmy z nimi jak równy z równy. Okres przygotowawczy był bardzo krótki, ale przepracowaliśmy go najlepiej jak mogliśmy i póki co widzimy same pozytywne efekty tej pracy. Poza remisem z Ruchem Chorzów wszystkie pozostałe sparingi wygraliśmy - powiedział tuż po końcowym gwizdku Kacper Falon.
Pierwsze minuty meczu nie przyniosły groźnych akcji bramkowych. Gra była dość wyrównana i bardzo długo toczyła się głównie w środku pola. - GKS bardzo dobrze rozpoczął ten mecz i szczególnie na początku było nam bardzo trudno stworzyć jakąkolwiek sytuację bramkową. Rywale reagowali bardzo szybko, gdy tylko próbowaliśmy odważniej ruszyć z piłką na ich połowę. Z biegiem czasu ustępowali jednak pola i te sytuacje się klarowały - dodał młody pomocnik.
Zwycięską bramkę dla Widzewa w 88. minucie gry zdobył Marek Zuziak. - Marek próbował chyba dorzucić tę piłkę w pole karne i są to najtrudniejsze sytuacje dla bramkarzy. Tym bardziej, że piłka jeszcze skozłowała - stwierdził Falon.
Młody zawodnik zapowiada, że również w tym sezonie chce odegrać ważną rolę w zespole. - Znalazłem wspólny język z trenerem Mroczkowskim, sporo rozmawiamy i bardzo mnie to cieszy. Przed nami jeszcze tydzień treningów i zobaczymy jak to wszystko się potoczy. Chciałbym grać jak najwięcej, żeby móc jak najwięcej od siebie dać zespołowi - podsumował.