Global categories
Juniorzy starsi wygrali mecz na szczycie!
Przed tym spotkaniem goście odgrażali się, że to oni przyjeżdżają na obiekt Chojeńskiego Klubu Sportowego w roli faworyta. Od kilku spotkań bowiem czerwono-biało-czerwoni nie potrafili wygrać z Ceramiką Opoczno, choć pierwszy mecz tej rundy dał sporo powodów do optymizmu. W Opocznie padł zasłużony remis 1:1, a przecież piłkarze Sławomira Kraski przez ostatnie pół godziny grali w osłabieniu, całe spotkanie kończąc w "dziewiątkę".
Przed sobotnim starciem na szczycie, słusznie nazwanym pojedynkiem "o sześć punktów", lider rozgrywek zmieniał się jak w kalejdoskopie. Zarówno widzewiacy, jak i podopieczni Pawła Machniewskiego w każdej kolejce zdobywali komplet "oczek". O fotelu lidera decydowały bramki, które raz jedna, raz druga drużyna wbijała rywalom w ilościach hurtowych. Za miłą niespodziankę można uznać więc to, że już w 3. minucie spotkania Tomasz Saliński dał juniorom starszym łódzkiego Widzewa na prowadzenie. Dobrze w tej akcji zachował się Marcin Pieńkowski, który świetnie wyłożył piłkę sprowadzonemu zimą z Mechanika Radomsko napastnikowi. Po strzale Salińskiego bramkarz i zarazem kapitan gości, Mateusz Awdziewicz, musiał wyciągać piłkę z siatki po raz pierwszy.
Do końca pierwszej połowy oglądaliśmy wyrównane spotkanie, które toczyło się głównie w środkowej części boiska. W 22. minucie meczu świetnie interweniował Michał Choroś. Bramkarz na co dzień trenujący w pierwszej drużynie pokazał, że nieprzypadkowo rywalizuje o miejsce między słupkami seniorów Widzewa. Podobnie Damian Dudała, który wcielił się dziś w rolę defensywnego pomocnika, tym samym zastępując kontuzjowanego Kamila Wielgusa. Młody pomocnik Widzewa w spotkaniu z GKS Ksawerów (5:1) opuścił boisko już w pierwszej połowie z powodu złamania kości strzałkowej. Ponadto wyróżniał się Pieńkowski, który miał udział także w następnych golach.
W 82. minucie Sebastian Mucha, pauzujący w ostatniej kolejce z powodu nadmiaru żółtych kartek, potwierdził ładnym strzałem ogromną przewagę, jaką wypracował sobie Widzew w drugiej części spotkania. Ceramika była dla piłkarzy Sławomira Kraski tłem, ci zaś ustalili wynik spotkania cztery minuty później. Bramkę na 3:0 zdobył Mateusz Miasopust. Szybki skrzydłowy młodego Widzewa 25 minut wcześniej zastąpił na boisku swojego imiennika, Mateusza Wieruckiego.
Widzewiacy wygrali pewnie i tym samym nie muszą już dzielić się z nikim fotelem lidera. Nad Ceramiką mają trzy punkty przewagi i lepszy bilans bezpośrednich starć. W następnego kolejce piłkarze Sławomira Kraski podejmować będą Wartę Sieradz, która pokonała w tej kolejce na wyjeździe AKS SMS 3:1, a tydzień wcześniej mocno zagroziła w Opocznie Ceramice. Początek meczu już w środę o godzinie 15 na boisku ChKS.
RTS Widzew Łódź (U-18) - Ceramika Opoczko (U-18) 3:0 (1:0)
1:0 - Tomasz Saliński 3'
2:0 - Sebastian Mucha 82'
3:0 - Mateusz Miasopust 86'
Widzew: Choroś - Danaburski, Wasilewski, Szuman, Stasiak - Dudała (88. Niemiec) - Wierucki (59. Miasopust), Mucha, Pieńkowski - Kralkowski (89. Amroziński), Saliński (63. Mazurek)