Jagoda Bandoch jest jedną z najbardziej doświadczonych zawodniczek w kadrze trenera Piotra Niewiadomskiego. Słynie z nieustępliwości i walki o każdą piłkę. AZS Umed Widzew Łódź zwyciężył jak dotąd pięciokrotnie i trzy razy schodził z parkietu pokonany. Jak koszykarka ocenia dotychczasowe wyniki czerwono-biało-czerwonych?

- Mamy młodą kadrę i wiele zawodniczek, które przed rokiem nie miały na swoim koncie zbyt dużej liczby minut spędzonych na parkiecie. Teraz dziewczyny dostają więcej szans. Zajmujemy wysoką, czwartą lokatę i wierzymy, że jesteśmy w stanie powalczyć w tym sezonie o powrót do elity. Cały czas się jeszcze poznajemy i zaczynamy stopniowo lepiej rozumieć się podczas gry. Liczymy, że w każdym meczu będziemy prezentowały wysoki poziom, co będzie skutkowało kolejnymi zwycięstwami. W naszych meczach nie brakuje emocji. Chciałybyśmy jak najwięcej spotkań kończyć z podniesionymi głowami - powiedziała koszykarka.

Kilka tygodni temu ze składu wypadła Wiktoria Zapart, której m.in. wysoki wzrost był atutem widzewskich koszykarek. Łodzianki muszą sobie radzić bez niej, a jej brak ciężko zniwelować w rywalizacji z mocnymi rywalkami. Zawodniczki z Hali Parkowej pracują za to nad poprawą skuteczności, tak by coraz większa liczba ich rzutów znajdowoała szczęśliwe zakończenie w postaci zdobyczy punktowych.

- W tej rundzie trapią nas kontuzje. Brakuje nam Wiktorii Zapart, bo jest bardzo wysoką koszykarką, co jest niezwykle pomocne w wielu aspektach gry. Czekamy, aż się wyleczy i będzie w stanie nam pomóc. Miałyśmy w większości spotkań problemy ze skutecznością. Zaczęłyśmy jednak dużo więcej ćwiczyć nad poprawą tego elelemtu i miejmy nadzieję, że praca przyniesie długo wyczekiwane efekty.  Żałujemy też, że nie mogą nas na żywo wspierać kibice. Ich doping na pewno by nam niejednoktornie pomagał. Trzeba jednak pogodzić się z sytuacją, jaka panuje obecnie w całym kraju i dalej robić swoje - zaznaczyła Jagoda Bandoch.  

Zachęcamy do obejrzenia całego 70. odcicka magazynu #Piłsudskiego138 na kanale YouTube WidzewTV (SUBSKRYBUJ). Gośćmi Łukasza Czuku oprócz koszykarki, byli także Mateusz Kowalczyk i Maciej Stoczkiewicz z Widzew Amp Futbol, którzy podsumowali niedawno zakończony sezon ekstraklasy.