Młodzi piłkarze Widzewa przystąpią do meczu z Ceramiką Opoczno z trzema, a nie dwoma sponsorami. Po fundatorze strojów meczowych „Śnieżce”, a także firmie „Emi Quelle”, która pomogła sfinansować zakup piłkarskich toreb, przyszedł czas na „Cukiernie Rozalkę”. O tej słodkiej współpracy młodzi widzewiacy przekonają się sami nie tylko w najbliższą sobotę o godz. 11:00, ale także na wszystkich innych meczach wyjazdowych. - To słodki upominek dla chłopaków. Logo Cukierni Rozalka pojawi się także na koszulkach treningowych - powiedział kierownik drużyny, Marcin Pipczyński.

Na mecz do Opoczna walczący o Centralną Ligę Juniorów widzewiacy wyjeżdżają w bojowych nastrojach. - Jesteśmy pozytywnie nastawieni. Czujemy się mocni, ale spodziewamy się trudnego spotkania. Ceramika nie odda nam punktów za darmo, jest przecież jednym z naszych najgroźniejszych rywali w walce o awans. Solidnie przepracowaliśmy jednak okres przygotowawczy i myślę, że to przyniesie zamierzony efekt. Sparingi wypadły bardzo dobrze, ale wszystko zweryfikuje liga. Mam nadzieję, że w Wielką Sobotę będziemy się cieszyć z podwójnego zwycięstwa - naszego, a także seniorów - mówił przed inauguracyjnym spotkaniem trener juniorów starszych, Sławomir Kraska.  

Drużynę juniorów starszych, w której cały okres przygotowawczy przepracował m.in. znany z jesiennych występów w drużynie seniorów Kamil Wielgus, wzmocni dodatkowo dwóch piłkarzy Marcina Płuski. Rozmontować obronę Ceramiki będą chcieli Marcin Pieńkowski i Adrian Kralkowski. Niestety, z powodu urazu wykluczony jest występ Konrada Reszki. - Żałujemy, że nie będzie mógł wystąpić żaden z bramkarzy z pierwszej drużyny. Reszka jest kontuzjowany, więc Michał Choroś zasiądzie na ławce rezerwowych w meczu seniorów z Włokniarzem Zelów - dodał trener Kraska. 

Szkoleniowiec młodzieżowców wspólnie z kierownikiem trzymają rękę na pulsie, jeśli chodzi o grę rywali w walce o CLJ. Obaj obserwowali pojedynek Warty Sieradz z SMS Łódź, zakończony remisem 1:1. Warto odnotować, że juniorzy starsi przed meczem z Ceramiką wybiegną na rozgrzewkę w specjalnych koszulkach z urodzinowymi życzeniami. Pięć lat w sobotę kończy akurat syn szkoleniowca Widzewa, Sławomira Kraski. Nie mamy nic przeciwko, by jednym z prezentów dla potomka trenera było ważne, wyjazdowe zwycięstwo z Ceramiką.