Global categories
Gol Kacpra Falona na wagę trzech punktów - relacja z meczu z Turem
W porównaniu do ubiegłotygodniowego meczu z Drwęcą, w wyjściowym składzie Widzewa na spotkanie z przedostatnim w tabeli Turem Bielsk Podlaski doszło do czterech zmian. Wrócili do niego Damian Kostkowski (w miejsce kontuzjowanego Sebastiana Zielenieckiego), Mateusz Michalski, Marcin Pigiel i Marcin Kozłowski. Szansę od sztabu szkoleniowego otrzymał Kacper Falon, a na ławce niedzielne zawody rozpoczęli z kolei Daniel Mąka i Michał Miller.
Młody pomocnik Widzewa odpłacił się sztabowi za zaufanie już w 7. minucie meczu, kiedy po podaniu Marka Zuziaka ładnie ograł w polu karnym jednego z obrońców Tura i płaskim strzałem w długi róg pokonał Macieja Kowalskiego. W 11. minucie powinno być 2:0 dla łodzian, ale w sytuacji sam na sam z bramkarzem Tura piłkę nad poprzeczką przeniósł Robert Demjan.
Po dynamicznym pierwszym kwadransie widzewiacy uspokoili tempo gry. Kilka akcji ofensywnych próbowali skonstruować gospodarze, ale były one szybko przerywane przez obronę Widzewa. W 26. minucie prowadzenie mógł podwyższyć Dario Kristo, jednak piłkę po jego uderzeniu głową na rzut rożny wybili defensorzy Tura. Dwie minuty później w dobrej sytuacji w polu karnym rywali znalazł się Mateusz Michalski - zamiast uderzyć, skrzydłowy Widzewa chciał wycofać piłkę na strzał z dystansu, co wykorzystali przeciwnicy przerywając akcję. Przed przerwą do interwencji zmuszony został Maciej Humerski, który pewnie obronił uderzenie Karola Kosińskiego, a do bramki Tura jeszcze raz trafił Kacper Falon, ale sędzia nie uznał gola odgwizdując spalonego.
Drugą połowę oba zespoły zaczęły bez zmian w składach. Nie zmienił się także obraz gry - stroną przeważającą wciąż byli widzewiacy, ale brakowało im skuteczności. W 48. minucie uderzenia z około 7. metrów próbował Demjan, jednak piłkę wybili obrońcy Tura. Oczekiwanych efektów nie przyniosły także wykonywane tuż po przerwie rzuty rożne. Dośrodkowania Michalskiego i Zuziaka były bowiem niedokładne. W 50. minucie po centrze Michalskiego i uderzeniu głową Radosława Sylwestrzaka piłka odbiła się od poprzeczki. Dziesięć minut później z ostrego kąta strzelać próbował Kristo, bramkarz Tura odbił piłkę przed siebie, a dobitka Zuziaka była bardzo niecelna.
W 61. minucie gospodarze przeprowadzili jedną z nielicznych w tym meczu kontr, ale dośrodkowanie zablokował Sylwestrzak. Kilka chwil później przed dobrą okazją bramkową ponownie stanął Kacper Falon - piłka po jego uderzeniu przeleciała tuż obok słupka. Niecelne były też strzały z dystansu w wykonaniu Dario Kristo i Marcina Pigla. W 74. minucie celności brakło natomiast Michałowi Millerowi, który wcześniej zastąpił na placu gry Macieja Kazimierowicza.
W ostatnim kwadransie łodzianie również mogli podwyższyć prowadzenie, jednak nie potrafili znaleźć drogi do bramki Macieja Kowalskiego. Bliski szczęścia był zwłaszcza Robert Demjan, ale na posterunku czuwał golkiper Tura. Ostatecznie więc mecz zakończył się skromnym zwycięstwem Widzewa.
Tur Bielsk Podlaski - Widzew Łódź 0:1 (0:1)
Bramka:
0:1 - Kacper Falon (7’)
Bramki:
Tur: Maciej Kowalski - Dawid Ostaszewski (91' Szymon Pęza), Tomasz Porębski, Piotr Kosiński, Karol Kosiński, Rafał Babul, Paweł Łochnicki, Adam Radecki, Paweł Zawadzki (65’ Maciej Zieniewicz), Krystian Kulikowski, Łukasz Popiołek (86’ Marcin Fiedorowicz).
Widzew: Maciej Humerski - Marcin Kozłowski, Radosław Sylwestrzak, Damian Kostkowski, Marcin Pigiel, Mateusz Michalski (73’ Daniel Mąka), Dario Kristo, Maciej Kazimierowicz (65’ Michał Miller), Marek Zuziak, Kacper Falon (79’ Karol Stanek), Robert Demjan.
Żółte kartki: K. Kosiński - Demjan
Sędzia: Piotr Urban (Warszawa)