Ostatnie spotkanie Widzewiaków w okresie przygotowawczym do sezonu 2022/2023 według wcześniejszych ustaleń miało rozpocząć się półtorej godziny później. Jednak te plany uległy zmianie, podobnie jak wymiar czasowy meczu (120 zamiast 90 minut) oraz to, że generalny test czerwono-biało-czerwonych przed startem w PKO BP Ekstraklasie będzie całkowicie zamknięty. Zarówno dla dziennikarzy, jak i kibiców.

Do spotkania z beniaminkiem Fortuna 1 Ligi drużyna trenera Janusza Niedźwiedzia przystąpi po kolejnym pełnym, tygodniowym cyklu przygotowań, które odbyły się na terenie ośrodka treningowego w Woli Chorzelowskiej. Widzewiacy, o czym regularnie informowaliśmy za pośrednictwem klubowych mediów, mają za sobą intensywny okres treningów, ale urozmaicony różnymi rodzajami zajęć i ćwiczeń.

Teraz stan ich przygotowań sprawdzi zespół Stali Rzeszów. Drużyna ze stolicy Podkarpacia to trochę tacy „starzy znajomi” Widzewa. W nie tak odległej przeszłości trenerem tej drużyny był przecież Janusz Niedźwiedź, który wywalczył z rzeszowianami awans do II ligi (2019 rok).

Jakby tego było mało, w drużynie Stali gra obecnie Bartłomiej Poczobut, wcześniej piłkarz Widzewa. Do niedawna jej zawodnikiem był też innym były zawodnik łodzian – weteran Sławomir Szeliga. Jednak po ostatnim sezonie 39-latek rozstał się z klubem z Rzeszowa i jak na razie był to jeden z nielicznych ruchów kadrowych w tym zespole. Bo do tej pory Stal pożegnała się łącznie z czwórką zawodników, a pozyskała tylko jednego – młodego bramkarza Bartosza Wierzchowskiego, który jest synem znanego byłego golkipera – Jakuba.

Stal to również „starzy znajomi” Widzewiaków z jeszcze jednego powodu. Niemal dokładnie rok temu, w lipcu 2021, łodzianie również podczas pobytu na Podkarpaciu rozegrali sprawdzian z rywalem z Rzeszowa. Wtedy mecz zakończył się remisem 1:1 po golach Kacpra Karaska dla Widzewa oraz Patryka Małeckiego dla Stali.

W obecnym, letnim okresie przygotowań, piątkowi rywale łodzian mają już za sobą cztery spotkania. Najpierw przegrali 2:3 z Cracovią, a następnie wygrali 1:0 z ŁKS-em i ulegli 1:4 krakowskiej Garbarni. W swoim ostatnim sprawdzianie przegrali 0:2 z Piastem Gliwice.

Gdy spojrzymy na skład łodzian ze spotkania ze Stalą sprzed roku, to możemy się przekonać, jaką rewolucję kadrową przeszła drużyna Widzewa w ciągu ostatnich dwunastu miesięcy. Dość powiedzieć, że z siedemnastu piłkarzy, którzy wtedy zagrali w barwach RTS-u, teraz teoretycznie szansę na ponowny występ ma tylko pięciu. Są to: Patryk Stępiński, Karol Danielak, Marek Hanousek, Radosław Gołębiowski i Dominik Kun.

O tym, kto zagra dziś w meczu kontrolnym ze Stalą Rzeszów zdecyduje ostatecznie sztab szkoleniowy na czele z trenerem Januszem Niedźwiedziem, ale pomysł przedłużenia czasu gry do 120 minut wskazuje na to, że kierownictwo drużyny zapewne będzie chciało przyjrzeć się grze większości, o ile nie wszystkich piłkarzy, którzy w piątek będą w pełnej dyspozycji.

Na prośbę sztabu szkoleniowego informacje z przebiegu meczu ze Stalą Rzeszów zostaną w klubowych mediach ograniczone do minimum.

***