Franciszek Smuda ma 69 lat. Jego gwiazda trenerska rozbłysła właśnie w Widzewie, z którym dwukrotnie zdobył mistrzostwo Polski (w 1996 i 1997 roku). Pod jego wodzą drużyna awansowała do Ligi Mistrzów. Na kolejny występ polskiego zespołu w tych rozgrywkach czekaliśmy 20 lat.

Z czynnych szkoleniowców Smuda może pochwalić się najdłuższym stażem w polskiej ekstraklasie. Zadebiutował na ławce trenerskiej w najwyższej klasie rozgrywkowej jako opiekun Stali Mielec w sezonie 1993/1994. Ma na koncie trzy mistrzostwa Polski - dwa z Widzewem Łódź i jedno z Wisłą Kraków. Zdobył też Puchar Polski z Lechem Poznań. Z Widzewem i Wisłą świętował również zwycięstwo w Superpucharze Polski.

Ostatnio "Franz" pracował w Górniku Łęczna. Przed Górnikiem trenował siedem klubów polskiej ekstraklasy. Po Stali prowadził Widzew Łódź (w sumie cztery razy), Wisłę Kraków (trzy razy), Zagłębie Lubin (dwukrotnie), Legię Warszawa, Odrę Wodzisław Śląski i Lecha Poznań. Ma na koncie również epizod w II-ligowej Piotrcovii Piotrków Trybunalski i dwa zagraniczne angaże. W 2004 roku trenował cypryjską Omonię Nikozja, a od stycznia do maja 2013 roku prowadził niemiecki SSV Jahn Ratyzbona.

Najdłużej jednorazowo pracował jednak w Widzewie. Jego pierwsza kadencja na stadionie przy al. Piłsudskiego trwała 1129 dni.

W latach 2009-2012 był selekcjonerem reprezentacji Polski, którą poprowadził podczas rozgrywanych w naszym kraju mistrzostwach Europy.