Global categories
Franciszek Smuda: Największym problemem będzie wybór osiemnastki
Widzew efektownie wygrał ostatni mecz kontrolny przed startem rozgrywek ligowych. Łodzianie strzelili rywalom aż sześć bramek. Swojego zadowolenia z przebiegu meczu nie ukrywał również trener Franciszek Smuda. - Czasami wolę takie sparingi zamiast treningu. Niektórych elementów nie wykona się na treningu. To taka pozytywna jednostka treningowa. Inaczej to wygląda, gdy gra się miedzy sobą, a inaczej gdy ma się zewnętrznego przeciwnika.
Szkoleniowiec Widzewa przyznał, że jedyny jego lęk przed próbą generalną dotyczył zdrowia zawodników. - Bałem się jedynie o to, żeby ktoś nie nabawił się kontuzji - powiedział tuż po końcowym gwizdku.
Wynik spotkania strzałem głową ustalił Damian Kostkowski. Obrońa Widzewa podobną sytuację miał również w pierwszej części spotkania. - W przerwie rozmawiałem z Damianem. Tłumaczyłem, że nie może za wszelką cenę celować piłki w skrajny róg bramki. Czasem trzeba po prostu uderzyć. Tak też zrobił w drugiej części spotkania i się udało - powiedział Smuda.
Trener nie ukrywa, że przed sobotnim meczem z Victorią Sulejówek będzie miał twardy orzech do zgryzienia. - Największym problemem jest wybór osiemnastki, ponieważ jest kilku fajnych piłkarzy, których nie będę mógł wybrać do kadry meczowej i usiądą na trybunach. To jest ta konkurencja, którą chcieliśmy wprowadzić - podsumował.