W grupie znalazły się osierocone ukraińskie dzieci, które przed dwoma tygodniami trafiły ze wschodu do łódzkich domów dziecka, a także młodzi zawodnicy z Łucka, Dnipro i Czernichowa, trenujący pod skrzydłami Akademii Widzewa Łódź.

W organizację miejsc noclegowych włączył się współpracujący z Widzewem Uniwersytet Łódzki, który przyjął dzieci wraz z opiekunami w swojej stacji terenowej w Spale oraz w centrum konferencyjnym. Po meczu o wsparciu Klubu napisał dr. hab. Krzysztof Stefański prof. UŁ, który na portalu społecznościowym Facebook podziękował m.in. rzecznikowi Marcinowi Tarocińskiemu, Rafałowi Markwantowi z OSK "Tylko Widzew" i prof. Leszkowi Bohdanowiczowi ze Stowarzyszenia RTS Widzew Łódź.

To nie wszystkie działania, których kulminacja nastąpiła przy okazji meczu z Odrą. W oficjalnym sklepie Widzewa Łódź udało się sprzedać wszystkie szaliki-cegiełki wyprodukowane w celu wsparcia ofiar wojny na Ukrainie. Zysk ze sprzedaży wyniósł cztery tysiące złotych, a kolejna, niewielka partia szalików trafiła ponownie do oficjalnego sklepu Widzewa. W namiocie pod trybuną D, kibice mogli przekazywać dary, które zostaną przewiezione do placówki UMŁ.

Przypomnijmy, że dużą empatią wykazała się firma Westminster, która zdecydowała się na zakup pakietu Sponsora Meczu. Przekazane przez partnera Klubu pieniądze, podobnie jak te uzyskane ze sprzedaży szalików i specjalnej transmisji internetowej z udziałem Andrzeja Michalczuka (ponad dwa tysiące złotych), zostaną przeznaczone na rzecz młodych zawodników trenujących pod okiem trenera Oleksiia Bilorukavyiego.

Zobaczcie, jak wyglądał pierwszy trening ukraińskiej drużyny U-18: