Global categories
Drużyna rezerw stawia na młodzież
Po rundzie jesiennej sezonu 2017/2018 Widzew II Łódź zajmuje niezłe, siódme miejsce w lidze okręgowej. Prowadzony przez Jakuba Grzeszczakowskiego zespół był miejscem styku dobrze rokującej widzewskiej młodzieży z piłkarzami szerokiej kadry pierwszego zespołu, którzy otrzymywali mniej szans do gry na trzecioligowym froncie.
Dzięki temu bliższy kontakt z seniorską piłką mieli w minionych miesiącach tacy piłkarze, jak: Marcel Pięczek, Jakub Jasiński czy Krystian Marcioch. Dzięki dobrej postawie w drużynie rezerw i udanym występom w zespołach Akademii Widzewa piłkarze ci dostrzeżeni zostali przez sztab szkoleniowy pierwszej drużyny. Zadowolenie z umiejętności i możliwości utalentowanej młodzieży wyrazili nawet trenerzy Franciszek Smuda i Marcin Broniszewski. Pięczek ma szansę, by wiosnę trenować z seniorami, a Jasiński został pierwszym piłkarzem Akademii, który podpisał kontrakt z Widzewem i w przyszłym roku również powinien mieć okazję pracować z najlepszymi widzewiakami.
Wiosną w drugiej drużynie Widzewa ma być jeszcze więcej młodzieży. Potwierdza to Grzeszczakowski, który - podobnie jak sztab szkoleniowy pierwszego zespołu - wznawia treningi swojej ekipy już w styczniu. - Chcemy ogrywać utalentowaną młodzież. Będziemy dawać szanse nie tylko piłkarzom naszej Akademii. Mamy zamiar pozyskiwać mających duży potencjał zawodników z zewnątrz. Trwają już nad tym prace. Aktywnie się rozglądamy i już w okresie przygotowań do rundy wiosennej sprawdzimy przydatność do zespołu kolejnych zawodników.
Były asystent Przemysława Cecherza ma doskonałe rozeznanie w aktualnym stanie posiadania Widzewa. Sam bowiem swego czasu prowadził młodzieżowe drużyny i nadal z bliska śledzi ich poczynania. - Tacy piłkarze jak Marcel czy Kuba mają potencjał, ale czeka ich też dużo pracy. Staramy się odpowiednio ich przygotować do wejścia do dorosłej piłki. Na pewno warto dawać im kolejne szanse i bacznie obserwować rozwój - wyjaśnił Grzeszczakowski.