Global categories
Druga drużyna Lecha Poznań na drodze Widzewa
Lech II Poznań nie jest typowym ligowym rywalem. Zespół ten składa się przede wszystkim, choć nie tylko, z młodych zawodników, którzy mają stanowić przyszłość pierwszego zespołu. Poza tym rezerwy "Kolejorza" nie mogą awansować do I ligi. Nie przeszkadza im to jednak w walce o pełną pulę w każdym meczu. Na swoim koncie młodzi poznaniacy mają już między innymi zwycięstwo 4:2 w Toruniu z Elaną czy 2:0 w Siedlcach z Pogonią. Z drugiej strony Olimpia Elbląg potrafiła ograć ich 4:0, a Górnik Polkowice 3:0, więc młody zespół ma wyraźne problemy ze stabilizacją formy. Jak zagra w sobotę z Widzewem?
- Piłkarze Lecha są dobrze wyszkoleni technicznie. To nie jest zespół, który gra chaotycznie. Drużyna z Poznania konstruuje akcje od linii obrony, potrafi utrzymywać się przy piłce, posiada kilka wariantów wykonywania stałych fragmentów gry. Jest to poukładany zespół, nastawiony na rozwój - charakteryzuje rywala trener Marcin Kaczmarek. Jego rywalem na ławce w sobotę będzie urodziny w Łodzi Rafał Ulatowski, który wiele lat pracował w ekstraklasie. Obecność w drugiej drużynie jego w roli szkoleniowca, czy ogranego na najwyższym szczeblu Grzegorza Wojtkowiaka na boisku, sprawia, że młodość lechitów może liczyć na solidne wsparcie wiedzy i doświadczenia.
Widzewiacy zapewniają, że do meczu z Lechem II Poznań podchodzą jak do kolejnego starcia ligowego. Nie traktują wyjątkowo możliwości gry z rezerwami klubu z ekstraklasy. Potwierdza to Mateusz Możdżeń, który, podobnie jak kapitan drużyny, Marcin Robak, z powodzeniem występował w pierwszej drużynie Lecha. - Do meczu z rezerwami klubu występującego w ekstraklasie trudno przywiązywać taką samą wagę jak do gry z jego pierwszą drużyną. Myśląc o rywalizacji z Lechem II Poznań na pewno większe znaczenie ma dla mnie miejsce, w którym zostanie ona rozegrana. Spędziłem we Wronkach dwa lata, znam tam ludzi, bardzo miło wspominam ten czas - zdradza Możdżeń.
Łodzianie czują niedosyt po niedawnym remisie z Garbarnią Kraków. Byli wówczas stroną przeważającą, mieli swoje okazje, obili słupki bramki rywala, ale ostatecznie podzielili się z nim punktami. Upust sportowej złości dać będą mogli w sobotę na boisku. W składzie Widzewa na pewno dojdzie do przynajmniej jednej zmiany w stosunku do ostatniego meczu. Zawieszony za nadmiar żółtych kartek jest bowiem Daniel Tanżyna, który z trybun będzie jednak wspierał drużynę. Poza nim trener może skorzystać z każdego zawodnika. Nikt nie uskarża się na urazy, a do pełni formy dochodzi Przemysław Kita, który w ostatnich meczach wchodził na boisko na ostatnie minuty.
Transmisję ze spotkania przeprowadzi gospodarz, którzy na swoim kanale w serwisie YouTube pokaże bezpłatnie relację wideo na żywo.
***
Lech II Poznań - Widzew Łódź / sobota 21 września 2019 roku, godzina 17:00 (Wronki)