Global categories
Derbowa niespodzianka na początek
Ta prestiżowa rywalizacja dwóch najbardziej utytułowanych klubów piłkarskich z miasta włókniarzy liczy sobie, z małymi lub większymi przerwami, już ponad 100 lat. Obie drużyny przez ten okres spotykały się niemal we wszystkich rozgrywkach, poczynając od najdawniejszych mistrzostw Łodzi organizowanych przed I wojną światową, przez międzywojenne rozgrywki w łódzkiej Klasie A oraz mecze towarzyskie, po zmagania na poziomach różnych lig oraz w krajowych pucharach po 1945 roku.
Warto więc przypomnieć tę wyjątkowo interesującą rywalizację, której historii spokojnie można byłoby poświęcić całą książkę. Na początek zapraszamy do wyprawy w najbardziej odległe czasy piłkarskich derbów Łodzi, gdy na mapie Europy jeszcze nie było niepodległej Polski, a miasto znajdowało się w zaborze rosyjskim.
W 1910 roku, tym samym, w którym założono Towarzystwo Miłośników Rozwoju Fizycznego Widzew, w Łodzi wystartowały pierwsze piłkarskie mistrzostwa miasta, o puchar ufundowany przez dwóch Anglików: Roberta Smitha oraz Aleksandra Gilchrista. W tych rozgrywkach jeszcze zabrakło widzewskiej drużyny, a tytuł wywalczył zespół Kraftu Łódź.
TMRF Widzew do rywalizacji przystąpił w kolejnym roku jako nowicjusz, ale sprawił jedną niespodziankę. 25 czerwca 1911 roku jako gospodarz podejmował faworyzowaną drużynę ŁKS-u na boisku przy ul. Targowej i ku zaskoczeniu łódzkich miłośników futbolu wygrał 2:1. W ukazującej się wtedy gazecie "Rozwój" relacjonujący ten mecz dziennikarz napisał wtedy: "Nieoczekiwanym i nadzwyczajnym rezultatem zakończono grę, bo wygraną dla T.M.R.F. "Widzew" 2 do 1".
Tak przed 109 latami rozpoczęła się rywalizacja Widzewa i ŁKS-u w oficjalnych meczach o stawkę. W rewanżu, również na tym samym boisku klubu Kraft przy ul. Targowej, górą byli już ełkaesiacy, wygrywając 3:0. Obie drużyny spotykały się również w kolejnych latach (1912-1914) rozgrywek o mistrzostwo Łodzi, aż do momentu wybuchu I wojny światowej.
W 1912 roku ŁKS okazał się wyraźnie lepszy od TMRF Widzew, bo wygrał pierwszy mecz aż 8:0. Brak wiarygodnych informacji na temat wyniku drugiego spotkania z tamtego roku, ale według wyliczeń historyków polskiej piłki nożnej na podstawie końcowej tabeli rozgrywek, to była również wysoka wygrana ŁKS-u. Te wysokie porażki chyba podziałały mobilizująco na zawodników Widzewa w kolejnym roku, gdy w mistrzostwach Łodzi przegrali z ełkaesiakami tylko 0:2 i 0:1, tracąc w każdym z meczów bramki dopiero w drugich połowach.
Również w 1914 roku oba kluby przystąpiły wraz z pięcioma innymi drużynami do kolejnej edycji mistrzostw Łodzi. W ich pierwszej rundzie zespół TMRF Widzew spisywał się dobrze i zajmował na półmetku 4. miejsce. Widzewscy piłkarze przegrali wtedy 3 mecze, w tym 1 z ŁKS-em. Rywale zwyciężyli 1:0, ponownie strzelając gola w drugiej części spotkania.
Działo się to 24 maja 1914 roku na boisku Touring Clubu przy ul. Wodnej. Był to ostatni udokumentowany mecz o stawkę z udziałem piłkarzy Widzewa przed wybuchem I wojny światowej, który nastąpił dwa miesiące po tym spotkaniu. Do derbowej rywalizacji obie drużyny powróciły dopiero w latach 20. ubiegłego wieku, już w wolnej i niepodległej Polsce.