Damian Paszliński: Byliśmy lepsi od GKS-u
Ładowanie...

Global categories

15 July 2018 16:07

Damian Paszliński: Byliśmy lepsi od GKS-u

Nowy obrońca Widzewa uważa, że jego zespół na tle pierwszoligowca pokazał się w sobotę z bardzo dobrej strony.

Łodzianie pokonali GKS Katowice w swoim ostatnim meczu kontrolnym letniego okresu przygotowawczego 1:0. Zwycięską bramkę w samej końcówce zdobył Marek Zuziak. Przez cały mecz gospodarze nie mieli z kolei problemów z rozbijaniem ataków występującego poziom wyżej rywala. Pierwszoligowiec nie stworzył w sobotę w Sercu Łodzi żadnej klarownej sytuacji do zdobycia bramki. Spora w tym zasługa również Damiana Paszlińskiego, który dopiero na początku lipca dołączył do zespołu.

- Cieszę się przede wszystkim z tego, że cały zespół, a w tym oczywiście obrona, zagrał na zero z tyłu, w meczu z trudnym rywalem. Wydaje mi się, że graliśmy tego dnia lepiej niż GKS. Próbowaliśmy dużo operować piłką. To ważne, bo jestem przekonany, że w drugiej lidze będzie sporo takich meczów, w których rywale się cofną. Katowiczanie w zeszłym sezonie walczyli o awans do ekstraklasy, więc pokonanie ich, nawet w sparingu, to dobry prognostyk na ligę - przyznaje 26-letni zawodnik.

Nowy środkowy obrońca Widzewa do Łodzi trafił po kilku sezonach spędzonych w Niemczech. Z aklimatyzacją za granicą poradził sobie bez problemu, więc i przy al. Piłsudskiego powinien szybko się odnaleźć, mimo że rywalizacja ligowa rozpoczyna się już 21 lipca. Paszliński jest jednak przekonany, że bez problemu zgra się z zespołem, którego mocną stroną jest wyrównana i silna kadra. Po spędzonym dotąd czasie w Łodzi jest dobrej myśli i czeka z nadziejami na grę o punkty.

- Razem zagraliśmy cztery sparingi. Niby mało, ale rozumiemy się na pewno coraz lepiej. Miejmy nadzieję, że w lidze wszystko będzie dobrze funkcjonowało. Kadra jest szeroka, ale jesteśmy jednym zespołem. W drużynie jest silna rywalizacja. Wszyscy walczą o swoje, nikt się nie obraża. Każdy z nas może wystąpić, więc powinno to być z korzyścią dla klubu, zwłaszcza że przed nami długi i trudny sezon. Wierzę, że to będzie dobry dla nas czas i za rok cieszyć będziemy się razem z awansu do I ligi - podkreśla były piłkarz między innymi Polonii Bytom i Miedzi Legnica.