Na samym początku programu, na temat epidemii oraz odpowiedniej profilaktyki, wypowiedział się doktor Radosław Grabowski, klubowy lekarz. - To bardzo nietypowa sytuacja, bo przyzwyczailiśmy się w soboty i niedziele wypełniać trybuny naszego stadionu, jednak najważniejsze jest zdrowie. Zalecenia WHO, Ministerstwa Zdrowia oraz Sanepidu są takie, że nie możemy spotykać się w grupach powyżej 20-50 osób, a na meczach Widzewa jest tych kibiców dużo więcej - mówił Grabowski w rozmowie z Markiem Kowalczukiem.

Medyczny opiekun pierwszej drużyny potwierdził, że stan zdrowia zawodników jest dobry, oraz że wszyscy piłkarze rozpoczęli treningi indywidualne. Na temat nastrojów w zespole wypowiedział się z kolei  Mateusz Możdzeń. - To niecodzienna sytuacja dla zawodowego piłkarza, że pewne zalecenia treningowe są przygotowywane dosłownie z dnia na dzień, a następnie przesyłane przez trenera przez internet. Podobnie jak kibice, chcielibyśmy wrócić na nasz stadion i przeżywać domowe widowisko tak, jak powinno się to robić - powiedział pomocnik na antenie TVP3 Łódź. 

Na koniec programu, tworzonego we współpracy z Telewizją Polską Oddział w Łodzi, głos oddano prezes Martynie Pajączek. - Otrzymaliśmy informacje, że odwołano następne dwie kolejki ligowe, więc w marcu już nie zagramy. Najbliższy mecz odbędzie się najwcześniej w kwietniu, ale sytuacja jest na tyle dynamiczna, że ciężko powiedzieć, kiedy wrócimy na boiska. Wszyscy zawodnicy dostali indywidualne rozpiski, by pracować samodzielnie. Pobrany został też sprzęt, który ma pomóc w treningu. Klub funkcjonuję normalnie, ale przeszliśmy na tryb pracy zdalnej. Zamknięty został też stacjonarny sklep, ale dalej można robić zakupy przez internet - zapewniła prezes Pajączek.

Cały odcinek programu "Czas na Widzew” jest dostępny na stronie internetowej TVP3 Łódź. Zachęcamy do oglądania i śledzenia kolejnych odsłon telewizyjnego magazynu, w którym na bieżąco będziemy informować o życiu klubu w tak trudnym dla wszystkich czasie.