Global categories
Co w tej Legii, czyli sezon w cieniu niepowodzenia
Warszawiacy do nowego sezonu przystępowali jako mistrz Polski. Zdobycie tytułu było ukoronowaniem niezłego finiszu sezonu w wykonaniu zespołu Aleksandara Vukovicia. Klub z ulicy Łazienkowskiej 3 po zdobyciu tytułu na krajowym podwórku chciał ponownie zagościć w Europie i żeby osiągnąć swój cel sięgnął do kieszeni, by ściągnąć grono uznanych zawodników. Szeregi Legii w letnim okienku zasilili: Bartosz Kapustka (rezerwy Leicester City), Rafael Lopes (Cracovia), Joel Valencia (FC Brentford), Josip Juranović (Hajduk Split) i ceniony w Warszawie Artur Boruc (AFC Bournemouth), którego powrót do stolicy okrzyknięto hitem transferowym.
Z mocarstwowych planów i chęci zawojowania europejskich salonów nic nie wyszło, a stołeczny klub nie wywalczył awansu do Ligi Mistrzów, ani nawet do Ligi Europy, co powszechnie potraktowano jako porażkę. Trudno się dziwić, bo legioniści do wszystkich spotkań eliminacyjnych podchodzili w roli gospodarza, by ostatecznie ulec rywalom z Cypru i Azerbejdżanu.
Niepowodzenia kosztowały posadę trenera Vukovicia, którego już w trakcie sezonu zastąpił Czesław Michniewicz, w przeszłości szkoleniowiec m. in. Lecha Poznań, Widzewa Łódź i Pogoni Szczecin, który dla posady w klubie 14-krotnego mistrza Polski zrezygnował z pracy selekcjonera kadry U-21. Obecnie jego zespół jest na fali wznoszącej, która po ostatniej kolejce i zwycięstwie nad Cracovią zaprowadziła Legię na fotel lidera ekstraklasy z dorobkiem 22 punktów i jednym "oczkiem" przewagi nad rewelacją jesieni, czyli Rakowem Częstochowa.
W meczu z Widzewem należy spodziewać się, że goście zagrają w mocnym zestawieniu, chociaż szykują się również ciekwe zmiany, jak kolejny występ w bramce młodego, bo zaledwie 19-letniego, Cezarego Miszty, który w ostatnim meczu ligowym zastapił Artura Boruca. Skład powinien różnić się od niedzielnego zestawienia przeciwko Cracovii, a widzowie pucharowego starcia najprawdopodobniej nie zobaczą na murawie takich piłkarzy jak: Paweł Wszołek, Walerian Gwilia, Luquinhas, Filipa Mladenović i Tomasa Pekharta.
***
Widzew Łódź - Legia Warszawa / środa 25 listopada 2020 roku, godz. 17:40