Pod różnymi postami na facebooku Widzewa radość po pięknej bramce Michała Millera z rzutu wolnego w meczu z Sokołem Aleksandrów Łódzki biła rekordy popularności. Martwiliście się, czy napastnikowi nic się nie stało po twardym lądowaniu twarzą na murawie.

Dlatego wśród kandydatur nie ma cieszynki Millera, bo jest bezkonkurencyjna. Są za to cztery inne:

Cieszynka nr 1 - Kacper Falon po golu z Olimpią Zambrów. Najpierw mamy typowy samolot, ale potem młody pomocnik Widzewa przybija piątkę z jeszcze młodszym zawodnikiem łódzkiego klubu.

Cieszynka nr 2 – Daniel Świderski (po bramce z Turem Bielsk Podlaski). W ogóle mamy wrażenie, że napastnik Widzewa zawsze najbardziej energicznie cieszy się z bramek, nie tylko swoich, ale także kolegów. Tu, po tradycyjnym samolocie, wykonuje nie mniej często spotykany ślizg na kolanach.

Cieszynka nr 3 – Mateusz Michalski (po golu ze Świtem Nowy Dwór Mazowiecki). Pomocnik Widzew zdaje się pokazywać: „spokojnie, spokojnie, to tylko bramka, ale to ja ją strzeliłem”.

Cieszynka nr 4 - Daniel Świderski (po trafieniu z Lechią Tomaszów Mazowiecki). Łucznik to niemal znak firmowy napastnika Widzewa.