Cenne wyjazdowe zwycięstwo Widzewa
Ładowanie...

Global categories

07 September 2019 18:09

Cenne wyjazdowe zwycięstwo Widzewa

W meczu 8. kolejki II ligi Widzew wygrał na wyjeździe z Legionovią 2:0. Gole zdobyli Konrad Gutowski i Marcin Robak.
Trener Marcin Kaczmarek zdecydował, że od pierwszej minuty spotkanie w Legionowie rozpoczną ci sami zawodnicy, którzy wybiegli w wyjściowej jedenastce w minioną sobotę w domowym starciu ze Stalą Rzeszów.

Pierwszą groźną akcję przeprowadzili gospodarze. W 5. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego w polu karnym na bramkę Wojciecha Pawłowskiego uderzał Daniel Choroś, a golkiper łodzian z najwyższym trudem odbił piłkę przed siebie. Kilka chwil później na uderzenie z dystansu zdecydował się Jonatan Straus, jednak futbolówka poleciała obok słupka. W 16. minucie po stracie widzewiaków w środku pola i dośrodkowaniu z lewej strony boiska w dobrej sytuacji znalazł się Karol Podliński - znów skutecznie interweniował Pawłowski.

Na pierwszą składną akcję Widzewa trzeba było poczekać do 19. minuty. Marcin Robak świetnie podał do Daniela Mąki, ten rozrzucił na skrzydło do Łukasza Kosakiewicza, jednak obrońca łodzian był na spalonym. W 28. minucie indywidualną akcją popisał się Konrad Gutowski, który wpadł z piłką w pole karne, ograł obrońcę Legionovii i wycofał futbolówkę do nabiegających kolegów, ale szybsi byli defensorzy gospodarzy.

W 34. minucie bliscy zdobycia gola byli goście. Po zamieszaniu w polu karnym Legionovii piłka trafiła pod nogi Bartłomieja Poczobuta, który zdecydował się na uderzenie zza szesnastki, minimalnie nad bramką. Przed przerwą doskonałą okazję mieli jeszcze goście - po strzale Eryka Więdłochy futbolówka odbiła się od poprzeczki, słupka i złapał ją Pawłowski.

Drugą połowę oba zespoły zaczęły bez zmian w składach. W 48. minucie po dośrodkowaniu z rzutu rożnego główkował Jonatan Straus, ale piłka poleciała obok słupka. W odpowiedzi również po rzucie rożnym głową uderzał Marcin Robak - nad poprzeczką.

W 59. minucie po szybkiej akcji gospodarzy strzał z ostrego kąta oddał Piotr Maślanka - pewnie interweniował Pawłowski. Łodzianie wznowili grę, po kilku podaniach piłka trafiła do Konrada Gutowskiego, który zdecydował się na uderzenie i pokonał Pawła Błesznowskiego.

W kolejnych minutach bliski podwyższenia prowadzenia był Rafał Wolsztyński. Najpierw w sytuacji sam na sam z Błesznowskim trafił wprost w bramkarza. Później zdecydował się na uderzenie z ostrego kąta, ale znów pewnie interweniował golkiper Legionovii. W kolejnej akcji po centrze z rzutu rożnego napastnik łodzian główkował, jednak Błesznowski z najwyższym trudem odbił piłkę.

W 73. minucie z dobrej strony znów pokazał się Gutowski, który po podaniu Wolsztyńskiego uderzył jednak w obrońcę Legionovii. W końcówce gospodarze próbowali zdobyć wyrównującego gola, ale widzewiacy bronili sytuacje w swoim polu karnym - w 88. minucie Daniel Tanżyna wybił piłkę zmierzającą do pustej bramki, a w doliczonym czasie gry jeszcze raz świetnie interweniował Pawłowski.

Tuż przed końcem po szybkiej kontrze Widzewa i strzale Michaela Ameyawa ręką w polu karnym zagrał jeden z zawodników gospodarzy i sędzia odgwizdał jedenastkę. Pewnie wykorzystał ją Marcin Robak. Więcej goli w Legionowie nie padło i łodzianie zanotowali bardzo ważne wyjazdowe zwycięstwo.

Legionovia Legionowo - Widzew Łódź 0:2 (0:0)

Bramki:

0:1 - Konrad Gutowski (60')

0:2 - Marcin Robak (90' karny)

Legionovia: Paweł Błesznowski - Bartosz Gołaszewski (74' Daniel Pietraszkiewicz), Daniel Choroś, Rafał Zembrowski, Piotr Maślanka, Eryk Więdłocha (63' Mateusz Małek), Luka Janković (71' Arkadiusz Gajewski), Konrad Zaklika, Jonatan Straus, Patryk Koziara, Karol Podliński (71' Adam Imiela).

Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Sebastian Zieleniecki, Daniel Tanżyna, Marcel Pięczek, Daniel Mąka (81' Christopher Mandiangu), Bartłomiej Poczobut, Mateusz Możdżeń (68' Adam Radwański), Konrad Gutowski (90' Michael Ameyaw), Rafał Wolsztyński (74' Przemysław Kita), Marcin Robak.

Sędzia: Karol Iwanowicz (Lublin)

Żółte kartki: Choroś - Mąka

Czerwona kartka: Maślanka