Global categories
Były widzewiak wraca do Łodzi w roli selekcjonera
Nie będzie nim jednak Czesław Michniewicz, który w latach 2010-2011 był trenerem pierwszej drużyny Widzewa, ale Maciej Stolarczyk, były piłkarz czerwono-biało-czerwonych, który został nowym selekcjonerem kadry młodzieżowej po tym, jak Michniewicz został szkoleniowcem warszawskiej Legii.
Przed Stolarczykiem stoi nie lada wyzwanie w debiucie w roli selekcjonera polskiej kadry U-21 i to z różnych powodów. Po pierwsze, jego nowi podopieczni muszą we wtorek wygrać w Łodzi mecz z rówieśnikami z Łotwy żeby nie oglądać się na Bułgarów grających jutro u siebie z Estończykami i zachować drugie miejsce w grupie 5 eliminacji młodzieżowego Euro. Na zajęcie pierwszej lokaty Polacy już nie mają szans, bo Rosjanie mają 6 punktów przewagi.
Jednak wygrana z Łotyszami i zachowanie drugiego miejsca w grupie wcale nie zagwarantuje podopiecznym Macieja Stolarczyka pewnego awansu do finałów ME U-21, na które pojedzie również pięć drużyn z drugich miejsc w dziewięciu grupach z najlepszym bilansem punktów. Tyle, że do tego bilansu nie są zaliczane wyniki spotkań z najsłabszymi drużynami w każdej grupie, co w przypadku Polaków oznacza niewliczanie meczów z... Łotwą.
Dlatego drużyna trenera Stolarczyka musi wygrać na boisku Widzewa z łotewską reprezentacją, a potem cierpliwie czekać na to, co wydarzy się w kolejnych dniach w pozostałych grupach. Zależności jest tyle, że nie ma co się o nich tutaj rozpisywać. Mówiąc krótko: Polacy muszą liczyć na wiele szczęśliwych zbiegów okoliczności. - Gdybyśmy zupełnie stracili możliwość awansu, to bym powiedział, że gramy już tylko o honor. A tak cień szansy wciąż jest. Sporo tych zależności musi się zdarzyć, ale walczymy do końca - powiedział Maciej Stolarczyk.
Podczas konferencji prasowej przed meczem z Łotwą selekcjoner młodzieżówki zwrócił uwagę na poważne kłopoty kadrowe w jego zespole spowodowane zakażeniami koronawirusem wśród powołanych zawodników. Z tego powodu oraz kilku innych (m.in. kontuzje) Maciej Stolarczyk w jutrzejszym meczu nie będzie mógł skorzystać z aż 12 piłkarzy, których planował powołać na to spotkanie.
Oby we wtorek stadion Widzewa okazał się szczęśliwym miejscem dla nowego selekcjonera kadry młodzieżowej, która w tych eliminacjach Euro U-21 już dwa razy występowała przy Piłsudskiego 138 i odniosła ważne zwycięstwa po 1:0 z reprezentacjami Rosji i Serbii.
Co ciekawe, w reprezentacji Polski U-21 Maciej Stolarczyk nie jest jedynym byłym piłkarzem Widzewa będącym obecnie w sztabie szkoleniowym kadry narodowej – Grali tu zarówno Mariusz Jop, jak i Józef Młynarczyk. Jeszcze jako chłopak, choć pochodzę znad morza, to kibicowałem Widzewowi. W czasach mojej młodości był naszą wizytówką w Europie. Jak już tu grałem to atmosfera zawsze była gorąca – wspomniał Stolarczyk na konferencji przed meczem.
Spotkanie Polska - Łotwa w eliminacjach młodzieżowych Mistrzostw Europy zostanie rozegrane na stadionie Widzewa we wtorek 17 listopada o godzinie 17:30. Zawody poprowadzi sędzia Dragan Petrović z Bośni i Hercegowiny. Z powodu zagrożenia epidemicznego mecz odbędzie się bez udziału publiczności. Transmisję telewizyjną z tego meczu przeprowadzi stacja TVP Sport.