W porównaniu do sobotniego meczu z Ruchem Chorzów w wyjściowej jedenastce łodzian doszło do jednej zmiany. Marcela Pięczka na boku defensywy zastąpił Tomasz Wełna.

Pierwszy strzał na bramkę gospodarze oddali już w 4. minucie - na uderzenie z szesnastki zdecydował się Adam Radwański, ale piłka przeleciała nad poprzeczką. Olimpia odpowiedziała główną Kacpra Pietrzyka po dośrodkowaniu z rzutu rożnego, bez problemu interweniował jednak Patryk Wolański. W 11. minucie piłkę w pole karne dobrze dorzucił Przemysław Banaszak - składającego się do strzału Rafała Wolsztyńskiego uprzedził jeden z rywali.

W 16. minucie świetną akcją na skrzydle popisał się Mateusz Michalski, którego na pograniczu pola karnego ostrym wejściem zatrzymał Damian Ciechanowski. Arbiter nie zdecydował się jednak odgwizdać przewinienia zawodnika z Grudziądza. Po kilku minutach strzał z dystansu oddał Aghwan Papikjan, ale piłka przeleciała daleko obok bramki Wolańskiego. W 35. minucie w dobrej okazji w polu karnym Olimpii znalazł się Michalski - zamiast uderzyć zdecydował się na jeszcze jeden drybling i futbolówkę wybił na rzut rożny obrońca gości.

Do końca pierwszej połowy dłużej przy piłce utrzymywał się Widzew, ale nie przełożyło się to na dogodne okazje bramkowe.

Po przerwie odważniej zaatakowali goście. Po dośrodkowania Papikjana na strzał z pierwszej piłki zdecydował się Przemysław Kita, ale Wolański zdołał złapać futbolówkę. Widzew odpowiedział kontrą, w której groźny strzał oddał Daniel Mąka (po przerwie zastąpił Michaela Ameyawa), jednak sędzia odgwizdał przewinienie Adama Radwańskiego. W 59. minucie z dystansu bardzo groźnie uderzył Mateusz Michalski - Wojciech Muzyk z trudem wybił piłkę na rzut rożny.

W 60. minucie było 1:0 dla gości. Pół boiska z futbolówką przy nodze przebiegł Tiago Alves, który najpierw minął Kohei Kato, później Łukasza Turzynieckiego, a na koniec pewnie pokonał bezradnego Patryka Wolańskiego. Po utracie bramki widzewiacy rzucili się do ataków. Najpierw wślizgiem umieścić piłkę w siatce próbował Michalski, następnie w doskonałej sytuacji nad poprzeczką uderzył Mąka. W 69. minucie przyniosło to efekt. Strzał Adama Radwańskiego odbił Muzyk, ale do futbolówki dopadł Michalski i zdobył gola na 1:1.

W końcówce oba zespoły starały się przechylić szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Strzał z ostrego kąta w wykonaniu Daniela Mąki na róg wybili obrońcy gości, później Wojciech Muzyk obronił strzał głową Rafała Wolsztyńskiego. W 87. minucie to jednak goście zdobyli decydującą bramkę. Sędzia podyktował dla Olimpii jedenastkę po faulu Sebastiana Zielenieckiego w polu karnym. Na gola pewnie zamienił ją były zawodnik Widzewa Marcin Kaczmarek. 

Do końca spotkania wynik nie uległ już zmianie. Porażka Widzewa sprawia, że nadal ma on co prawda szanse na awans do I ligi, ale jego los zależy również od wyników innych spotkań. 

Widzew Łódź - Olimpia Grudziądz 1:2 (0:0)

Bramki:

0:1 - Tiago Alves (60')

1:1 - Mateusz Michalski (69')

1:2 - Marcin Kaczmarek (87')

Widzew: Patryk Wolański - Łukasz Turzyniecki, Sebastian Zieleniecki, Daniel Tanżyna, Tomasz Wełna (46' Marcel Pięczek), Mateusz Michalski, Kohei Kato, Adam Radwański (83' Konrad Gutowski), Michael Ameyaw (46' Daniel Mąka), Przemysław Banaszak (60' Dario Kristo), Rafał Wolsztyński.

Olimpia: Wojciech Muzyk - Damian Ciechanowski, Ivan Ocneas, Matic Zitko (61' Piotr Witasik), Kacper Pietrzyk, Mateusz Marzec (46' Marcin Kaczmarek), Konrad Handzlik, Maciej Kona, Aghwan Papikjan (71' Mikołaj Gabor), Tiago Alves (81' Marcin Poręba), Przemysław Kita.

Sędzia: Piotr Urban (Legionowo)

Kartki: Tanżyna, Wełna, Radwański - Handzlik, Ocenas

Widzów: 16 672