BLK: Widzewianki sięgają po komplet punktów - relacja meczu z PGE MKK Siedlce
Ładowanie...

Global categories

08 October 2016 18:10

BLK: Widzewianki sięgają po komplet punktów - relacja meczu z PGE MKK Siedlce

W drugiej kolejce Basket Ligi Kobiet koszykarki Cosinus Widzewa Łódź wybrały się do Siedlec. Łodzianki pokonały PGE MKK 66:57.

Zespół z Siedlec to z pewnością rywal w zasięgu łodzianek - w takim tonie przed meczem wypowiadał się szkoleniowiec Widzewa Łódź, Dariusz Raczyński. Dodatkowym atutem zespołu z Łodzi miała być Aleksandra Pawlak, która po dwóch latach ponownie wróciła na "stare śmieci".

"Chuda" jako pierwsza z widzewianek zdobyła punkty, trafiając rzut z dystansu. Pierwsza część gry była bardzo wyrównana i dopiero przy stanie 11:11 zawodniczki z Łodzi zdołały lekko odskoczyć rywalkom na cztery punkty. Gospodynie szybko jednak ponownie wróciły do gry i po dziesięciu minutach na tablicy świetlnej widniał wynik 17:16 dla Widzewa.

Druga kwarta bardzo dobrze rozpoczęła się dla czerwono-biało-czerwonych. Widzewianki świetnie zatrzymywały ataki rywalek i po niespełna pięciu minutach prowadziły już 28:18. Gdy wydawało się, że wszystko idzie w dobrym kierunku, nastąpiło małe załamanie w grze ekipy Raczyńskiego i bez trudu wykorzystały to gospodynie, doprowadzając do remisu 28:28. Celny lay-up oraz rzut za trzy Julii Drop po paru chwilach ponownie jednak dał pięciopunktowe prowadzenie. Na dokładkę celny rzut zanotowała jeszcze Klaudia Gertchen i do przerwy Widzew prowadził 35:28.

Po przerwie jako pierwsze zaatakowały łodzianki i po celnym rzucie Angeli Beadle powiększyły swoją przewagę aż do dziewięciu punktów. Zawodniczki MKK z minuty na minutę próbowały śmielej atakować, lecz nie były w stanie zbliżyć się do rywalek na więcej niż cztery, pięć „oczek”. Ostatecznie udało im się wygrać kwartę 16:14, lecz ich strata do klubu z miasta Włókniarzy nadal wynosiła pięć punktów.

Ostatnia kwarta zapowiadała zatem walkę do ostatniej minuty. Początek jednak zbytnio tego nie zapowiadał - żadna ze stron nie mogła wstrzelić się w obręcz kosza. Gdy już się to udało, przy stanie 46:49 widzewianki zdobyły sześć punktów z rzędu i powoli zwycięstwo przybliżało się do zawodniczek z Łodzi. Młody zespół trenera Raczyńskiego zagrał ostatnie minuty bardzo dojrzale i nawet przez chwilę nie dał już nadziei rywalkom z Siedlec, wygrywając ostatecznie 66:57.

PGE MKK Siedlce - Cosinus Widzew Łódź 57:66 (16:17, 12:18, 16:14, 13:17)

PGE MKK Siedlce: Mołłowa 17, Parysek 12, Trzeciak 9, Schmidt 6, Poboży 6, Naczk 3, Koperwas 2, Żukowska 2

Cosinus Widzew Łódź: Drop 16, Pawlak 16, Beadle 10, Pisera 6, Rogers 5, Zapart 5, Gertchen 4, Bujniak 4