Tylko dwa dni na regenerację mieli piłkarze Widzewa Łódź po wyjeździe do Rzeszowa - eskapadzie długiej i zakończonej niepowodzeniem, bo w meczu 15. kolejki Resovia pokonała łodzian 1:0 i przerwała passę jedenastu spotkań Widzewiaków bez porażki. Goście zagrali mało porywająco i oddali tylko jeden celny strzał na rzeszowską bramkę.

Po krótkim odpoczynku łodzian czeka mecz 1/16 finału Fortuna Pucharu Polski, w którym los przydzielił im drużynę pierwszoligowego GKS-u 1962 Jastrzębie. Oba kluby mierzyły się ze sobą już w lidze, a górą w tym starciu byli piłkarze trenera Janusza Niedźwiedzia, którzy wygrali 3:1 po golach Mattii Montiniego, Bartosza Guzdka i Karola Danielaka.

Jastrzębianie w lidze radzą sobie przeciętnie, chociaż w ostatnich tygodniach zanotowali trzy mecze bez porażki, w których zdobyli pięć punktów. W efekcie, po piętnastu spotkaniach mają na koncie dwanaście "oczek", co daje im 16. miejsce w tabeli - pierwsze grożące degradacją do eWinner II ligi. Najskuteczniejszym strzelcem drużyny Jacka Trzeciaka jest Daniel Rumin. Napastnik zdobył w tym sezonie już sześć goli, z czego jeden w Sercu Łodzi w starciu z Widzewem. W poprzedniej rundzie Fortuna Pucharu Polski GKS pokonał Polonię Środa Wielkopolska 2:0, a następnie los pozwolił im zmierzyć się z czterokrotnym mistrzem Polski po raz drugi w ciągu trzech tygodni.

Drużyna Janusza Niedźwiedzia najprawdopodobniej podejdzie do spotkania ze Ślązakami w lekko zmienionym składzie, podobnie jak miało to miejsce w poprzednim meczu pucharowym. Być może szansę występu na bramce otrzyma Konrad Reszka, a w meczu zobaczymy na boisku Przemysława Kitę, wracającego do pełnej sprawności po kontuzji. Skrzydłowy zanotował w ostatnich dniach dwa spotkania w rezerwach i wydaje się, że przyszedł czas na sprawdzenie się w pierwszej drużynie. W kadrze zabraknie Juliusza Letniowskiego, który zgodnie ze słowami szkoleniowca po meczu z Resovią, ma być gotowy na ligowe starcie z Miedzią Legnica.

Mimo że czasu na regenerację było niewiele, a data rozegrania meczu jest nietypowa, cel dla Widzewiaków pozostaje niezmenny - zwycięstwo i awans do kolejnej rundy Fortuna Pucharu Polski!

Piłkarze Widzewa będą mogli liczyć na wsparcie kibiców w Sercu Łodzi. Pora rozgrywania spotkania jest niekorzystna, ale fani czerwono-biało-czerwonych ruszyli po bilety i mimo trudności pojawią się na stadionie. Wszystkich chętnych zachęcamy do przyjścia na mecz w TOWARZYSTWIE, co pozwala zakupić trzecią i czwartą wejściówkę ze zniżką. Dzieci i młodzież do 18. roku życia w grupach zorganizowanych wejdą na mecz za symboliczne 5 zł.

KUP BILETY NA MECZ Z JASTRZĘBIEM [KLIKNIJ]

Fanów, którzy nie będą mogli zasiąść na stadionie, zachęcamy do słuchania transmisji radiowej prowadzonej przez komentatorów Widzew.TV. Przed pierwszym gwizdkiem sędziego na kibiców czekać też będzie studio przedmeczowe. Początek transmisji o godz. 15:30.

***

Widzew Łódź - GKS 1962 Jastrzębie, wtorek 2 listopada, godz. 16:00 / transmisja radiowa: WidzewTV, transmisja telewizyjna: Polsat Sport.