Global categories
Antoś potrzebuje pomocy. Widzewiacy już działają!
Antoś stracił wzrok w jednym oku. Zmiana nowotworowa zaatakowała jednak również drugie. Uratować może je rozpoczęcie leczenia w Memorial Sloan Kettering International Center w Nowym Jorku i podanie Melphalanu. Tylko wtedy syn wieloletniego kibica Widzewa ma szansę na ocalenie wzroku w jedynym oczku. Żeby móc pomóc Antosiowi potrzebna jest jednak kwota prawie 800 tysięcy złotych. Aby ją zdobyć uruchomiona została specjalna zbiórka w ramach Fundacji SiePomaga. Wpłacić dowolną kwotę można za pośrednictwem strony internetowej: https://www.siepomaga.pl/ocalic-antosia, na której opisana jest również dokładnie cała dramatyczna historia Antosia.
Kibice Widzewa aktywnie włączyli się w zbiórkę i zachęcają do pomocy znajomych, przede wszystkim za pośrednictwem mediów społecznościowych. Dzięki temu udało się już zebrać ponad połowę potrzebnej kwoty. Widzewska rodzina pokazała wielokrotnie, że potrafi dokonywać niemożliwego, dlatego wierzymy, że i tym razem będziemy w stanie wspólnie pomóc jednemu z nas. Razem Tworzymy Siłę.
fot. www.siepomaga.pl